18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

garść dowcipów

-=coma=- • 2013-09-16, 13:23
Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka!
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się napie**olił, że do kibla nie trafił.


W restauracji kelner mówi do gościa:
- Dziś mamy promocję. Dam panu do powąchania widelec. Jak pan odgadnie co nim było jedzone, ma pan obiad gratis.



:amused:

kikutnik666

2013-09-16, 21:29
kłamczuch! w garści sie mieszcza przynajmniej 4 dowc**y, tu sa tylko 2 :(

Mardog

2013-09-16, 21:37
@up k***a nie widzisz, że sztukmistrz wrzucił linki, czyli były duble więc je usunęli i zostały 2.
Widać, że myślenie niektórych boli...

Jemkoty

2013-09-16, 21:43
-=coma=- napisał/a:

W restauracji kelner mówi do gościa:
- Dziś mamy promocję. Dam panu do powąchania widelec. Jak pan odgadnie co nim było jedzone, ma pan obiad gratis.

:amused:




Coś nie rozumiem tego dowcipu :wtf:

:loldev:

paczfiko

2013-09-16, 21:44
a mi się taki przypomniał:
Przychodzi facet do restauracji, siada, bierze menu, czyta, po chwili przychodzi kelner i pyta.
-Już pan wie co che pan zamówić?
-tak, poproszę kotleta mielonego z ziemniakami i z czerwoną kapusta.
kelner zapisał i poszedł, wraca po 5 minutach i mówi.
- przepraszam, jest mały problem
- jaki?-pyta facet
- skończyła nam się czerwona kapusta, czy może być bez marchewki?

Jab7kO

2013-09-16, 23:19
garść po ch*ju

cebul1617

2013-09-16, 23:47
@Jemkoty bo został ucięty przez jakiegoś moda pewnie, łap pełną wersję

"W restauracji kelner do gościa:
- Dziś mamy taką promocję - dam panu do powąchania widelec - jak pan odgadnie co nim było jedzone ma pan obiad gratis;
Gość powąchał:
- Żeberka z kapustą, ziemniaki - dostał oczywiście gratisowy obiad.
Na drugi dzień przyszedł znów - kelner ciekawy czy mu się uda proponuje znów obwąchanie widelca i znów gość odgadł.
Po tygodniu takiej zabawy zdenerwowany kelner wykombinował - wsadził widelec kucharce w majtki, poobracał i wychodzi do gościa. Ten wziął widelec, powąchał i powiada:
- To zupełnie niemożliwe, a ja się tak długo zastanawiałem gdzie teraz Magda pracuje..."

maxikingwhite

2013-09-17, 18:58
To drugie na logikę po trzecim razie skminiłem :D