Mi naprawdę nie przeszkadza ten kawałek, ale jeden dzień jeździłem samochodem z włączonym radiem, zapomniałem pendrive. Nie dziwię się, że ludzie tym srają przez uszy jak w ciągu godziny można na jednej stacji to usłyszeć ze 3 razy. Głównie dlatego ludzie rzygają tym i innymi tego typu kawałkami co jest przykre. Wpada w ucho to napie**alajmy tym co 15 minut, myślenie idealne.
Szczerze to k***a... kolejny j***ny cover/przeróbka powtarzanego do pożygu utworu. Ile można? Bo laska wykonuje i gra na gitarze to już jest ok? Nie k***a, nie jest, jest zwykłą k***ą na atencję. Rozpięła bluzkę czyli plus 1000 do wyswietleń, powiedziałbym że szkoda że jej cyc nie wypadł, gdyby miało co wypaść. A internetowa gimbaza ma podnięte bo laska bo rozpięta bluzka bo znany kawałek. NIE k***a, o wiele bardziej ceniłbym ją, gdyby zamiast kamerę na cycach umieściła na gitarze, i nie grała oklepanego utworu tylko, nie wiem, coś od Metallici, MJ, Queen czy innych twórców prawdziwej muzyki. Rzekłem.
Po drugie laseczka zagrała to na chwytach, które z jednej strony nie pasują do tej piosenki i zmieniają zwrotkę oprócz tekstu na totalnie inną piosenkę, a same chwyty swoją drogą są we wszystkich popowych innych piosenkach
Ale szczerze mówiąc nie jest lepsze ani ciekawsze od orygiału a jak na cover nieciekawy.
Więc piwka chyba nie dam. Chyba że zrobiłby ten cover jakiś muzyk grający ciekawie,
był zresztą taki jeden, co to grał bodajże I'm sexy and i know it i faktycznie wyszło mu ładnie i ciekawie
Ja pie**ole, nie rozumiem jak to gangman style może mieć 1 mld wyświetleń na yt, ja osobiście ani razu tego całego nie przesłuchałem ani nawet żadnego covera ze zmienionym tekstem czy też nie. To jest po prostu jedno wielkie GÓWNO, nie rozumiem ludzi jest tyle innych świetnych piosenek a oni słuchają największego gówna.