Nie ma to jak nazwać coś zj***nym co i tak odnosi sukces, którego większość z nas nigdy nie odniesie. W takim razie czym jest to co Wy będziecie robić? Rozumiem, że można tym rzygać ale tak działa XXI wiek - pojawia się jakaś rzecz, staje się popularna i wszyscy się nią jarają, produkt zamienia się pieniążki by potem zniknąć wśród wielu innych. Wyjątkiem jest sprawa smoleńska
Tutaj nawet nie chodzi o to czy kawałek jest gównem czy nie. W ucho wpada, na tym polega jego popularność. Problem jest z tym, że puszczają to wszędzie co 20 minut i dlatego ludzie tym rzygają. Osobiście radia nie słucham więc mnie to jeszcze tak nie razi ;d