Czyżby Hanna Ford

Chyba nie było jeszcze tylko wersji wyp***zianej mokrym odbytem.

@up A suchym było?

Ja tu słyszę trochę Master of Puppets, trochę Enter Sandman Metallicy, South of Heaven Slayera i coś tam jeszcze czego chyba nie znam...naj***ny jestem... Dobranoc.

Lepsze w oryginale (jako oryginał można słuchać ale nie takiego nieudanego-mix shitu) ale i tak widzę, ze gimbaza próbuje się odezwać i nawet poprawnie tytułu nie umie napisać... Gangnam style ćwoki

Jakie Gangnam...tuż to jest Gangbang syle!

Wie ktoś może co to za dupy na początku? Całkiem ładne.

za połączenie Metallici z tym gównem autor zasługuje na czarnego ku*asa w dupe.

Za Metallice zawsze piwko wleci

Patrząc na to który raz się już k***a pojawia (ogólnie, nie ten konkretny temat) mam wrażenie, że czasem na sadolu przydała by się opcja "ciepłe wygazowane piwo"

Co tam metallica. Za zmixowanie tego z Dream Theater do pieca.

Ścierwo, bez względu na to z czym nie zostanie wymieszane, w tym przypadku nawet z legendą muzyki metalowej, nadal pozostaje ścierwem.

Co tam metallica. Za zmixowanie tego z Dream Theater do pieca.

Nazwy zespołów (tym bardziej takich) piszemy z wielkiej litery. BTW gdyby nie ów Metallica, świat nie usłyszałby o Dream Theater.

Nawet jak by cipska pokazaly to i tak by bylo h*jowe...a za polaczenie Metallicy z tym gownem powinien byc ku*as w morde wielki i czarny!

"Jeb się", jeśli już, Alfabeto.

'Analfabeto' jesli juz

@davemet

Ehh piździelcu... kocham Metallice i kocham DT... ale jak słysze takie pierdy to mnie szlag trafia.. Przede wszystkim DT wzorował się na The Rush jak już a nie na Metallice... giń i szczeźnij.. Wychodząc z twojego założenia to nie powinno być nic poza Metallicą (którą uwielbiam jak wspomniałem!!! )