j***ć Nergala.. zamiast nagrywać nowe płyty to się j***ny w celebrytę bawi.
Najlepiej k***a by było gdyby dalej grali podziemny mhoczny i jakże "prawdziwy" black metal dla 50-osobowego audytorium. Polacy do boju, komu się udało ten jest frajer i się sprzedał !!
tak jak Ci ludzie, projekty są na prawdę wyborne i taki styl uwielbiam, indywidualizm na maxa Maszyny zajebiste i oby tak dalej, a Behemoth póki co skończył się na The Apostasy. Tyla.
Oświeć mnie więc mistrzu- dlaczego wg Ciebie Behemoth kończy się na The Apostasy i z jaką mnogością ten zespół miał okazję kończyć się w przeszłości ? Inaczej nie uklękne 
) i albo utrzyma swój poziom albo obniży loty. The Apostasy jest płytą zajebistą dopracowaną pod każdym względem, Evangelion wg mnie już taka nie jest, nie ma takiego jaja co ich wcześniejsze wydawnictwo chłopaki za szybko chyba wskoczyli do studia. Potem Nergal zaczął się bawić w celebryte itp gówna przez co stracił w moich oczach i niestety jakoś i na swój sposób zepół. Więc dla mnie póki co Behemoth skończył się na The Apostasy, wiem że chłopaki pracują nad nową płytą, kiedy ją dorwę w łapy przesłucham wtedy zmienię zdanie lub nie.
