A ostatnio J. Cole zdissował Eminema, ciekawe czy go oleje ciepłym moczem czy odpowie.








j***ć metal.

Kto w ogóle słucha ich ch*jowej muzyki...muzyki? Ja rozumiem, że ktoś słucha hip hopu, urzekają go mocne polskie teksty o tym jak tu jest, spoko, nie wnikam, nie robię gównoburzy na temat gatunków, ale jak ktoś mi wyjeżdża z jakimś 50 cent czy game czy coś tam...kto to k***a jest? Te ćwierćinteligenty nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak Polska.

Mój kumpel Angol twierdzi, że Eminem należy od Iluminatów i że w jego tekstach można znaleźć nawiązania do tego. Aż tak dokładnie go nigdy nie słuchałem. Kojarzy ktoś coś?

Kto w ogóle słucha ich ch*jowej muzyki...muzyki? Ja rozumiem, że ktoś słucha hip hopu, urzekają go mocne polskie teksty o tym jak tu jest, spoko, nie wnikam, nie robię gównoburzy na temat gatunków, ale jak ktoś mi wyjeżdża z jakimś 50 cent czy game czy coś tam...kto to k***a jest? Te ćwierćinteligenty nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak Polska.

k***a j***na ale Ty jesteś ograniczony
Oni np. nawijają o swoim 'świecie' a to że się różni od Polski to co? Ich wina?
Robisz gównoburze, bo ch*ja się znasz a chcesz zaistnieć w komentarzach.

PS. Ja np. nie wiem gdzie są Chojnice i co k***a z tego?

k***a j***na ale Ty jesteś ograniczony
Oni np. nawijają o swoim 'świecie' a to że się różni od Polski to co? Ich wina?
Robisz gównoburze, bo ch*ja się znasz a chcesz zaistnieć w komentarzach.

PS. Ja np. nie wiem gdzie są Chojnice i co k***a z tego?

To teraz chojniczanie będą robić "gównoburze" pod twoim postem

To że istnieje taki kraj jak Polska napewno wiedzą pewnie za to nie wiedza gdzie ale co to ma do rzeczy. A co do muzyki to jak dla mnie wspolny kawałek game i 50 centa "hate it or love it" jest wart więcej niż 99% polskiego hiphopu.

Mozna zrozumiec czarnego, ktory chce byc biały. Niestety nie rozumiem białego(eminema), ktory wolałby być czarnym... j***na sp***olina białej rasy.

Kto w ogóle słucha ich ch*jowej muzyki...muzyki? Ja rozumiem, że ktoś słucha hip hopu, urzekają go mocne polskie teksty o tym jak tu jest, spoko, nie wnikam, nie robię gównoburzy na temat gatunków, ale jak ktoś mi wyjeżdża z jakimś 50 cent czy game czy coś tam...kto to k***a jest? Te ćwierćinteligenty nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak Polska.

A czego ty k***a oczekujesz? Że 50 Cent przyleci do Sosnowca i nagrał kawałek jako to w Polsce jest ch*jowo?

Tu już ch*j z tym, że nie wiedzą gdzie Polska leży, kto by się dziwił skoro przeciętny hamerykanin ma wiedzę na poziomie 12 latka z Polski. Mnie bardziej boli to, że ludzie jarają się tą ich "muzyką" którą sobie tam stworzyli gdzieś w piwnicach a ludzie to podchwycili. No do ch*ja, kiedy my (nasza cywilizacja) kilka tysięcy lat temu budowaliśmy metropolie, wielkie imperia, to oni żyli w j***nych szałasach w gówna i trawy. Gdyby nie kolonizacja nadal by tam siedzieli i gnili. Przypłynęli sobie do nowego świata i siedzą w większości na socjalu. Posłuchajcie normalnej muzyki, a nie "my niga, my nigga" I jak jeszcze usłyszałem że tam jakiś raper (ch*j wie jak go zwą w jego plemieniu) powiedział, że rap to nowy rock'n roll to mnie k***ica strzeliła. Jak można coś takiego porównywać. Nie żebym miał coś do polskiej sceny tego hiphopu, ale te murzyny mnie irytują. Tego się nie powinno słuchać, moje zdanie, kropka. Mimo iż murzyni są ludźmi, to mimo wszystko są nieco niżej na poziomie rozwoju.

A tu Harry Shotta, angielski eminem, w wydaniu drum'n'bass:

Nic w tym dziwnego, eminem jest dużo lepszym raperem. Game to gangster z murzyńskiego getta.

...liryczny konflikt, dissy... trzeba was gimbazo do Donbasu wysłać albo do Syrii!

The Game nagrał ostatnio kawałek z popkiem, więc chyba wie co to jest polska

W Polskich dissach to Tedzik wpie**ala absolutnie każdego, jednak hiphopu już ze 2 lata nie słucham, wyrosłem.