Zapewne tych samych osób idolem jest Breivik co Jan Paweł II. Młodociani prawicowcy lubią jarać się popie**olonymi mordercami, a za razem udawać dobrych i religijnych...
Tu ma być sadol i nie przejmuj się psycho144, to jest dobre, choć gimbusy wolały by suchara od Bongmana albo komiks po angielsku, tudzież wywracającego się deskoroklkowca, spadającego na łokieć.
Galeria Katowicka- takiej wylęgarni yolo, swagów, duckfaceów, hipsterów, belibersów czy innych galerianek to w życiu nie widziałem. Nawet w Silesii tyle tego nie było co tu. Jeszcze jak się przejdzie koło starbunia to można zobaczyć wszystkie gatunki "dzisiejszej gejowskiej młodzieży" w jednym miejscu.
Bohater k***a. Czyści świat z kolorowych niszczycieli cywilizacji, atakując norweskie dzieci. Bo przecież dzieci są rządem i decydują o polityce imigracyjnej. Ambasady czy imigrantów na ulicy się widać bał, bo przecież ktoś by ich bronił. Lepiej napaść bezbronnych. Bohaterski niczym islamscy męczennicy, wpie**alający się z bombami na zwykłych szarych ludzi.