18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Fu Shan Hai

Cembrowina • 2014-03-17, 14:24
Fu Shan Hai- "Fu Shan Hai" był masowcem zbudowanym w 1994 roku w stoczni Jiangnan Shipyard w Szanghaju. Armatorem była chińska firma COSCO Bulk Carrier Co. Ltd.
31 maja 2003 r. "Fu Shan Hai" płynął z Ventspils (Windawy) na Łotwie w stronę Wielkiego Bełtu z ładunkiem 66 tysięcy ton nawozów do Chin. O godzinie 12.18 doszło do jego kolizji z około dziesięciokrotnie mniejszym polskim kontenerowcem MS "Gdynia" pod banderą cypryjską (armator: Euroafrica Linie Żeglugowe), płynącym z ładunkiem kontenerów do Hull w Wielkiej Brytanii. Kolizja miała miejsce na północ od Bornholmu, na pozycji 55°21′00″N 14°44′06″E, podczas dobrej pogody i widzialności.


Ponieważ woda zalała pokład, załoga opuściła "Fu Shan Hai" na łodziach ratunkowych przed godz. 14. Nikt nie doznał obrażeń. Statek następnie zatonął o 20.49. "Gdynia" miała jedynie uszkodzony dziób i zawróciła w celu naprawy do Gdyni.

MS Gdynia. Widać co w Polsce było robione a co w Chinach.


"Fu Shan Hai" był największym statkiem, jaki do tamtej pory zatonął na Bałtyku.
Miał 225 metrów długości oraz 69 973 t nośności.
Źródło: Wikipedia

radzio050

2014-03-17, 23:14
Fajnie, a my musimy segregować puszki, butelki a tu tyle złomu poszło się j***ć ....

blondasek1993

2014-03-17, 23:20
Ten debil, co tu pisał, że tamten MS Gdynia był również z Chin (jak obecny), edytował, czy już usunął komentarz? :D

zincum

2014-03-17, 23:21
Ta k***a. Tylko nikt nawet sobie nie zadał trudu, żeby doczytać czyja to była wina. Ale pie**olić można, internet lepszy niż kartka nawet. Wszystko przyjmie.

Davinho

2014-03-17, 23:35
MS Gdynia – kolejny z serii masowców zbudowany dla Polskiej Żeglugi Morskiej w CHINSKIEJ stoczni Xingang.

Prokurator

2014-03-17, 23:35
@mare30ks No k***a jakoś nie bardzo 70,000 ton na morzu to nie jest tico na drodze, którego droga hamowania to parę metrów a promień skrętu to 30 stopni. Nie całe morze jest do "dyspozycji" bo są mielizny zwłaszcza że Bałtyk jest k***a płytki, ale lepiej pie**olić głupoty niż pomyśleć chwile nie?

Re...........ng

2014-03-17, 23:46
Hiszpanie (w tle slychac trzaski):
Tu mówi A-853, prosimy, zmiencie kurs o 15 stopni na poludnie, by uniknac kolizji... Plyniecie wprost na nas, odleglosc 25 mil morskich.

Amerykanie (trzaski w tle):
Sugerujemy wam zmiane kursu o 15 stopni na pólnoc, by uniknac kolizji.

Hiszpanie:
Odmowa. Powtarzamy: zmiencie swój kurs o 15 stopni na poludnie, by uniknac kolizji...

Amerykanie (inny glos):
Tu mówi kapitan jednostki plywajacej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byscie zmienili swój kurs o 15 stopni na pólnoc, by uniknac kolizji.

Hiszpanie:
Nie uwazamy tego ani za sluszne, ani za mozliwe do wykonania. Sugerujemy wam zmiane kursu o 15 stopni na poludnie, by uniknac zderzenia z nami.

Amerykanie (ton glosu swiadczacy o wscieklosci):
Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzacy lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkosci okretem floty amerykanskiej. Eskortuja nas dwa okrety pancerne, szesc niszczycieli, piec krazowników, cztery okrety podwodne oraz liczne jednostki wspomagajace. Udajemy sie w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu mozliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIC KURS O 15 STOPNI NA PÓLNOC! W przeciwnym razie bedziemy zmuszeni podjac dzialania konieczne by zapewnic bezpieczenstwo temu okretowi, jak równiez silom koalicji. Nalezycie do panstwa sprzymierzonego, jestescie czlonkiem NATO i rzeczonej koalicji. Zadam natychmiastowego posluszenstwa i usuniecia sie z drogi!

Hiszpanie:
Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest tez z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz spi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanalu alarmowego 106. Nie udajemy sie w zadnym kierunku i mówimy do was ze stalego ladu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeza Galicji. Nie mamy gównianego pojecia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpanskich latarni morskich. Mozecie podjac wszelkie sluszne dzialania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnic bezpieczenstwo waszemu zasranemu okretowi, który za chwile rozbije sie o skaly; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iz dzialaniem najlepszym, najbardziej slusznym i najbardziej godnym polecenia bedzie zmiana kursu o 15 stopni na poludnie by uniknac zderzenia z nami.

Amerykanie:
OK. Przyjalem, dziekuje.

Cembrowina

2014-03-17, 23:47
Cytat:

http://pl.wikipedia.org/wiki/MS_Gdynia


Czytać k***a czytać debile j***ne. Już nawet tego nie umiecie.
Ochrzczony w 2012 roku, DWT 37933 Ton
Debile.
To nie ten statek.
MS Gdynia która miała kolizję została już (najprawdopodobniej) dawno zezłomowana, dziedziczenie(nazywanie kolejnych i kolejnych tak samo) nazw statków to nic nowego.
Poza tym masowiec a kontenerowiec to jednak różnica.

gregor40

2014-03-18, 00:07
Dość dodać, że to "nasi" sp***olili sprawę. W wąskim, ruchliwym miejscu na mostku był II of. po 14 mc praktyki morskiej. Źle ocenił odległości i prędkości i źle wykonał manewr zmiany kursu.

vass

2014-03-18, 00:18
Marynarze nie toną w morzu, tylko w wódce :)

purek

2014-03-18, 02:14
Takie pie**olenie ze w Chinach zbudowany to zatonął. Jak by ktos niewiedział to MS Gdynia wbil mu sie dziobem w lewa burte. A dziób w polskim statku byl przystosowany do kruszenia pokrywy lodowej( pomijając to ze dziób statku jest najbardziej odporny na zderzenia. I nasz statek wj***ł sie w niego na pelnej k***ie. Tak wiec smiało można powiedzieć ze coby to niebył za statek to i tak mialby małe szanse przy takiej kolizji. Może nie każdy by zatonął ale napewno by dalej nie popłynął

wojtessky

2014-03-18, 08:23
chiński badziew:)

xjan

2014-03-18, 09:05
@purek Yhym... w pancernika jakiegokolwiek mógł byś się wbić nawet tym kontenerowcem od boku i jedyne co by zrobił to trochę przesunął pancernika i zmienił kierunek płynięcia. Tak to jest jak się ma 32 cm grubości burty ze stali. A co jak co stocznie w Polsce poupadały bo za dużo chcieli za statek bo były dobrze zrobione, a jak dobrze coś robisz to rzadziej sprzedajesz :(

Hannibal_PL

2014-03-18, 10:22
Już purek napisał co chciałem. Dodam tylko że dla wyobraźni wyobraźcie sobie mały pocisk kontra statek. Ta sama zależność. Wbije się jak reksio kłami w szynkę.

ianmoone

2014-03-18, 10:46
Cytat:

podczas dobrej pogody i widzialności.



czizys, co za cep pisał ten artykuł

lucky80

2014-03-19, 00:16
moze o odszkodowanie chodzilo i szli na stłuczkę