A ja bym zapytał małego mieszkańca domu dziecka (ciekawe gdzie sa jego hetero rodzice), czy woli mieć rodziców homo, czy wcale?
A jak ktoś chciałby mieć śłub z kaktusem, to co ci do tego? Żyj sobie jak chcesz, o ile sie innym w życie nie wpie**alasz
W sumie francuzi zawsze byli p*zdami, nie potrafią sobie radzić z problemami, czy to w polityce czy innych sprawach
Co do adopcji dzieci mam mieszane zdanie. Z jednej strony nie jest to fajne, dla dziecka (hejty od strony równieśników, widok dwóch tatusiów się "kochających" , etc) . Z drugiej zaś strony jest to pewna opcja dla samotnego dziecka, by wreszcie być prawdziwie kochanym, w końcu w dwóch "tatusiów" lepszych niż żaden ;/.... Zresztą to też powinno zależeć od adoptowanego dziecka, czy chce się w takiej rodzinie wychowywać, czy nie...