Wiadomo, że Francja - dzielny kraj, który zawsze zostaje na placu boju do końca - musi się gdzieś szkolić.
Oto fragment zajęć we francuskiej akademii wojskowej.
@3x up
zobacz jaka jest różnica pomiędzy tamtymi wydarzeniami a tymi sprzed wieku. To było silne państwo, ale teraz to zwykłe ścierwo gdzie możesz im podziękować za wprowadzenie pedalskiej mody i rozpowszechnienie homoseksualizmu. Niestety, nie ważne w czym nam nie pomogli, nie będę ich szanował za bycie p*zdami i ich kobiety które tylko biorą w kakao.
Też nie lubię Francuzów, bo akurat o ile uznanie okupanta im się opłaciło (nikt im nie rozj***ł pół stolicy), to fala islamizacji, która ich dotyka to wyłącznie ich wina. A wracając do waleczności Francuzów, to też mało mówi się o tym jak się Resistance wykrwawiało.