18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Frajerski cios

Jesse.Pinkman • 2023-09-07, 20:43
Z partyzanta to każdy głupi potrafi.

Riikko

2023-09-07, 20:51
cwe* i tyle w temacie. jaka p*zda. jeszcze potem sie pewnie k***a celebrowal jaki on nie kozak... p*zda j***na.

edit: napisalem w afekcie, zanim do konca doszlo. co do konca to k***a szacun za wiedze pozycji bocznej bezpiecznej, czyli podstawy pierwszej pomocy... japie**ole. k***a mac. ale ta akcja mnie wkukrwila.

Musashi_Miyamoto

2023-09-08, 00:03
I tak już miał przej***ne tyle ludzi się na niego zebrało...

kulofsky

2023-09-08, 01:17
Nooo ale nie każdy jest taki głupi

zipi

2023-09-08, 02:00
Riikko napisał/a:

cwe* i tyle w temacie. jaka p*zda. jeszcze potem sie pewnie k***a celebrowal jaki on nie kozak... p*zda j***na.
edit: napisalem w afekcie, zanim do konca doszlo. co do konca to k***a szacun za wiedze pozycji bocznej bezpiecznej, czyli podstawy pierwszej pomocy... japie**ole. k***a mac. ale ta akcja mnie wkukrwila.



jak byś nie widział to tam było 3v1, po chwili miał się bić z nastepnym frajerem, a 3ci mu przyj***ł z boku, nie wiem o co poszło ale śmiecie nie mają za grosz honoru, banda ścierw.

tajfunkanalia

2023-09-08, 06:31
Karzeł też chciał zabłysnąć.

Nazhir

2023-09-08, 09:15
Karzeł zachował się jak murzyn.

wojtekpwse

2023-09-08, 09:50
Jest szansa, że Majk trochę pośpi. Może nawet vege zostanie.

Molch

2023-09-08, 12:03
zipi napisał/a:

jak byś nie widział to tam było 3v1, po chwili miał się bić z nastepnym frajerem, a 3ci mu przyj***ł z boku, nie wiem o co poszło ale śmiecie nie mają za grosz honoru, banda ścierw.



Przecież oni pochodzą z murzynowa. A w murzynowie to nie ma się honoru. W sumie do polski też już zdążyło to przywędrować.

Cymesowy

2023-09-08, 22:38
Raz w technikum jeden "kolega" z klasy postanowił mi wyj*bać kopa w krzesło z partyzanta tak żeby się potem na mnie rzucić, niestety nie podumał bo przyjaciel z ławki chodził regularnie na boks, niczym ja ogarnąłem co się odj*bało i zacząłem się podnosić z podłogi to agresor miał już ryj obity z każdej strony i nawet krzyki nauczycielki nic nie dały bo ziomeczek okładał go dopóki tamten nie opadł na ziemię :D zakończyło się w kanciapie naszego wychowawcy "podajcie sobie ręce nie obchodzi mnie kto zaczął" czyli standard byle dyro się nie dowiedział ehh piękne wspomnienie