To trochę jak u Wojewódzkiego... Gdy prowadzący/gość nie wie co powiedzieć, mówią głośno "k***a", "pie**olić", "j***ć", "ch*j" itd. a publiczność (w studiu) zachwycona... Bo przekląć to taka zajebista riposta!
Ja...........cy
2010-06-10, 08:46
@up
publiczność w studio musi być zachwycona bo pieniążki same się nie zarobią
nie chodzi o samo zaistnienie przekleństwa, lecz o to jak ono zostało wypowiedziane ,np: zamknij oczy, skup się, powiedz "ja pie**ole" i włóż w to całe swoje serce