W identycznym zderzeniu zginęła moja babcia, z tym że zapie**alający (w tym przypadku ten z kamerą), na skrzyżowaniu wymusił i chciał zdążyć. Efekt był taki, że w skutek odniesionych obrażeń kobieciny nie udało się odratować. Zdjęć i dowodów już nie mam, ale mogę tylko powiedzieć że przy takim zderzeniu w siedzenie pasażera nie da się wsadzić nawet małego dziecka więc ch*ja tam widzę, ale na szczęście nikogo nie ma od strony uderzenia.
...a szkoda, byłby hard
ni ch*ja nie jechał 50. z 80 spokojnie
Moja też babcia w wypadku zginęła,tylko że to było uderzenie w tył i do rowu polecieliśmy,miałem wtedy 6 lat i lekarze dawali mi 1%(ciotka tak mówiła tydzień temu) na przeżycie (uszkodzenie pnia mózgu czy jakoś tak)no ale na wasze nieszczęście nic mi nie jest i i'am fine
P.S:Taka ciekawostka,że brat (5lat) wtedy przez przednią wyleciał i nic mu się nie stało.Miał szczęście j***ny bo płot stał blisko.