18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Forbes" oskarża elitę polskich Żydów

Szron • 2013-09-02, 16:47
"Forbes" oskarża elitę polskich Żydów o drenowanie odzyskanego majątku

"Forbes" pisze o drenowaniu majątku dawnych gmin żydowskich przez liderów społeczności Żydów. "Wystarczy tego chowania głowy w piasek, marnie taka polityczna poprawność o nas świadczy" - zapowiada tekst wicenaczelny miesięcznika.


"Forbes" pisze, że zwracane gminom żydowskim mienie, warte nawet miliard złotych, zamiast na utrzymanie dziedzictwa Żydów, rozchodzi się w środowisku dwóch organizacji: Związku Wyznaniowych Gmin Żydowskich (ZWGŻ) i Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.


Chociaż religia mojżeszowa zakłada nienaruszalność cmentarzy po wieczne czasy, pod młotek trafiały wydzielone z kirkutów działki, jak na przykład w Toruniu, Gliwicach czy Lublinie. Gminy spieniężały także elementy żydowskiego dziedzictwa. Chociażby świetnie zachowaną synagogę w Lubrańcu (za 500 tys. zł), neoklasycystyczny szpital w Siedlcach (za 610 tys. zł) czy remontowany przed sprzedażą Bejt Midrasz w Sokołowie Podlaskim (za 100 tys. zł - wylicza "Forbes".

Te przykłady transakcji znaleziono w wyniku dziennikarskiego śledztwa. Okazało się, że liderzy społeczności Żydów w Polsce drenują majątek dawnych gmin żydowskich i czerpią z niego prywatne korzyści.

Tylko w latach 1997-2009 gminy żydowskie odzyskały majątek wart ponad 205 mln zł, a 82 mln zł dostały w ramach rekompensat i odszkodowań. Spora jego część, w tym unikalne synagogi, kirkuty, mykwy oraz ubojnie rytualne, została spieniężona.

Kiedy państwo polskie zaczęło oddawać żydowskim organizacjom nasze synagogi i cmentarze, żywiłem nadzieję, że będą się nimi opiekowały, a nie sprzedawały. Myliłem się – mówi cytowany przez "Forbesa" Jakub Szadaj, założyciel i przewodniczący Niezależnej Gminy Wyznania Mojżeszowego.

Miesięcznik opisuje też inne sposoby drenowania - m.in. poprzez prawną pomoc w odzyskiwaniu mienia. Wysoko opłacaną. Odrębnym przypadkiem jest sprawa opisanego przez "Forbes" Piotra Kadlcika, szefa ZWGŻ.

Okazało się, że pieniądze ze sprzedaży majątku trafiały np. do lubelskiej fundacji Chrońmy Cmentarze Żydowskie, której Kadlcik jest prezesem. Z pieniędzy miały być utrzymywane kirkuty. Ale żadnych prac restauracyjnych nie przeprowadzono. Za to - jak sugeruje "Forbes" - syn Kadlcika wyposażył sobie z tej kasy dom.

Seweryn Aszkenazy, prezes stowarzyszenia "Beit Warszawa" nie szczędzi słów krytyki liderom polskiej społeczności żydowskiej. Nazywa rabina Schudricha i Kadlcika "ludźmi, którzy uzurpują sobie prawo do żydowskiego dziedzictwa". O pierwszym pisze, że to "idealny rabin do wspierania korupcji". O drugim, że "przeszedł na judaizm i się dorobił".

To jest bardzo złe, ale czasem się zdarza. Owszem, niektóre żydowskie nieruchomości zostały sprzedane. Jeśli gdzieś był jakiś opuszczony cmentarz, po którym został tylko kawałek ziemi, co możemy z tym zrobić? Sprzedajemy – tłumaczy "Forbes" Schudrich.

W wielu przypadkach odzyskujemy nieruchomości zaniedbywane przez dziesięciolecia lub nieruchomości zamienne, niemające nic wspólnego z mieniem przedwojennych gmin żydowskich. Jeśli nie są one częścią żydowskiego dziedzictwa lub nie mogą być odbudowane, w niektórych przypadkach mogą być sprzedane – broni się w tekście Kadlcik.

W rozmowie z Natemat.pl obaj zapowiadają zdecydowane reakcje po tekście "Forbesa".

"Forbes" oskarża elitę polskich Żydów o drenowanie odzyskanego majątku

Niech mi teraz ktoś powie że oni z "holokaustu" nie zrobili biznesu.

tsunami1906

2013-09-03, 08:49
Bardzo jestem ciekaw kto stoi za upublicznieniem tych informacji - czy jest to rzeczywiście śledztwo przeprowadzone z ciekawości, czy może ktoś je zainspirował i wyłożył na nie kasę. Zobaczymy czy to pojedynczy wyskok, czy też temat zostanie nagłośniony w innych mediach. W zależności od tego czy (i w jakim tonie) odezwą się pudła rezonansowe w polsatach, eremefach i tefauenach dowiemy się, czy nasi tajniacy walczą z organizacjami przemysłu holokaustu czy raczej jakiś naiwny dziennikarz skazał się na zawodowy niebyt :) :) . Jeśli to jest polska odpowiedź na kolejne żądania w/w organizacji to wypada przyklasnąć naszym, bo pomysł wykorzystania żydów do zniesławienia żydów jest po prostu genialny.

MocnyFull

2013-09-03, 14:00
ProVVe napisał/a:




Czy widzisz, żeby on coś pisał o naszych przodkach matole? Że niemcy j***li wszystko co nie miało jasnych włosów i niebieskich oczu to nie znaczy, że akurat w tej części działań nie mieli racji... Ale zawsze znajdzie się taki buc jak ty i wrzuci wszystko do jednego worka ---> k***a zawsze jak ktoś coś takiego napisz taki ty wciska ten tekst (gdzie nikt nigdy im pochwały nie wciskał za mord na naszych rodakach. Wręczy ch*j im w pysk, ale za żydów najpierw postawiłbym szkopowi piwo, a później strzelił w łeb za naszych)



nie mam zamiaru bronić żydków, ale po tym co piszesz widzę że historię zakończyłeś na 3 klasie gimnazjum. Nie znasz chyba realiów II RP