Czym się różni feministka od normalnej kobiety? Przede wszystkim inteligencją. Feministka krzyczy i walczy, aby mogła robić to samo co mężczyzna, a kobieta mówi mężczyźnie, aby zrobił to za nią. To może jest śmieszne, ale to nie jest dowcip
@Kantel: Ja znam lepszy, dobre rżnięcie za każdym razem, gdy zaczyna marudzić, dobrze wyposażona kuchnia i od czasu do czasu komplement, albo kwiatek, ale nie za dużo, żeby nie przyzwyczajała się, bo jej spowszednieje
Co do ostatniego, to do każdej pozycji i przy pukaniu lepiej zachować pól metra od ściany dla głowy (kto się nad tym dlaczego i po co pół metra, to nie oszuka nas i siebie, jest rudy i nie będzie miał dziewczyny) :]
Aaaa plus mojej metody jest taki, ze jeszcze jest obiad lub kanapka przynajmniej
Feministki to kobiety, które w dzieciństwie zapewne naoglądały się jak ich matka musiała wszystko robić pod dyktando ojca, może one też, to teraz mają skrzywienie. A to była zwykła patologia, którą można wyleczyć na sesjach u psychologa.
Kiedyś to kobieta siedziała sobie w parku i popijała kawkę, a mężczyzna musiał jej pilnować, dziś to menele piją wino w parku, a kobieta chodzi z pałką i ich pilnuje