Z opisu filmu: "I managed to fart for Behemoth at the Metal-Shop in Tel-Aviv after their signing session! their response is PRICELESS!" - Udało mi się wyp***zieć dla Behemotha w Metal-shopie w Tel-Aviv(miejscowość w Izraelu) po ich koncercie. Ich reakcja była BEZCENNA! tłumaczenie własne
Setlista:
1. Blow your trumpets gabriel
2. Ov Fire and the Void
3. Conquer All
Jeśli temat się już pojawił to serdecznie przepraszam i
Jak dla mnie to nergala idealnie podsumował Piekara - poszukajcie sobie "Piekara - kilka słów o Nergalu" (wstawiłbym link ale nie mogę jeszcze )
Wersja TL;DR - pseudo-satanista który najpierw ujeżdżając Szatana, a potem Dodę został "celebrytą" i (wg TVP) guru muzycznym, mimo iż ŻADNEJ jego płyty nie ma na liście 100 najlepiej sprzedających się płyt z gatunku hard rock&heavy metal ani na liście 100 najlepiej sprzedających się płyt z gatunku death metal (a na przykład na tej liście są trzy płyty również polskiego zespołu Vader).
@Mefioo9
o to komentarz z tej strony pod którym podpisuję się obiema lewymi rękami.
Piekara to pajac nie lepszy od nergala
"I oto nagle koleś z dziesiątej ligi metalowej, śpiewający słabym głosikiem bełkotliwe teksty w rytm prymitywnej łupanki, stał się idolem nie tylko dla czytelników pism kolorowych, ale również Telewizji Polskiej"
W tym momencie chciałem przestać czytać ten tekst pisarza z dziesiątej ligi literatury fantasy, piszącego bełkotliwe opowiadania opierające się na tanich kontrowersjach. Zazdrość o bycie idolem czytelników pism kolorowych? Naprawdę to zdanie można obrócić w drugą stronę.
Obok zarzutów pana Piekary mógłbym przejść swobodnie, bo to jego blog i jego opinia, też za Nergim nie przepadam, ale problem w tym, że uderzają w to samo, co da się zarzucić jemu. Bo dlaczego scena biskupa pieprzącego dz**ki nie służy taniej sensacji? Doganiał kocioł garnkowi? Zresztą to co napisał potem, to tekst godny prymitywa spod budki. Ach, no tak, postmodernizm..."
Nergal to fajny gość, spał niedawno w hotelu w którym pracuje, generalnie kulturalny i grzeczny jak na sataniste
Rozśmieszyło mnie tylko jak sie gość nie asymiluje z kumplami z zespołu. Po koncercie Darski przyjechal pod hotel ok. 1 w nocy swoim zajebistym Audi A8 (czarny mat) a zespół dojechał 3 godziny póxniej, wszyscy stłoczeni w 5 osób w icarze naj***ni jak sk***esyn
k***a, czy na tym forum zostaly sie juz tylko same zjeby zyciowe, ktore tylko potrafia pluc jadem?!?!?
i do tego, jak straganiary pizgacie co gdziestamktostam cos ktos o kims powiedzial i napisal....
aha, no i jeszcze jakis zj***ny ynternetowy ekspert, co wie, ze behe nie zaistnialo na swiecie a vader jest cool...
no to masz frajerze riposte. album satanist zadebiutowal na 34 miescu w zestawieniu blillboard 200