18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Falafelki

an...........96 • 2014-03-15, 15:28
Z dzisiejszej rozmowy z tatą:

(...)
Ja: No ja rozumiem, że Polki nie chcą mieć dzieci z ciapatymi, ale to chyba bardziej uprzedzenia niż faktyczna wiedza o tym, co jest złego w byciu ciapatym.

Tata: Po prostu kobiety nie wiedziałyby kiedy przestać szorować dziecko w kąpieli.
(...)

:amused: :amused: :amused:

Kocham mojego tatę :mrgreen: Później jeszcze powiedział, że nie chciałby mieć falafelków zamiast wnuków :amused:

Uprzedzając ból odbytów: nie sugerowałam, nie sugeruję i nie będę sugerowała, że Polki powinny być z ciapatymi. Chodziło mi tylko o to, że mogłyby chociaż znać powody, dla których to jest tak bardzo złe i niedobre :D

fart0wny

2014-03-16, 10:33
anna496 napisał/a:



Patologią? Tępotą? Jeżeli czarny humor jest dla Ciebie tępotą, to mam pytanie. Co Ty do k***y nędzy robisz na sadisticu? Idź się jebnij w czółko zanim zaczniesz obrażać czyjąś rodzinę, bo prawdopodobnie w życiu nie osiągniesz połowy tego, co mój tata. Trochę pokory.

ch*ju.

Takie tam ciapate żarcie ;)



Hipokryzjometr właśnie eksplodował - zbulwersowało Cię to jak ktoś przyku*asił na Twojego ojca a sama w jednym z ostatnich zdań (te o osiągnięciach) pojechałaś tekstem, którego używało się w przedszkolu.

Zdaniem specjalisty: tamten do utylizacji (zapobiegawczo), a Ty do garów, bo się możesz jeszcze przydać :cumshot: 8-)

saszynski

2014-03-16, 10:51
anna496 napisał/a:



Kocham mojego tatę :mrgreen:



skoro juz to wyznałaś, wstaw filmik na harda jak bardzo kochasz tate, w jakich pozycjach... i pokaż cycki.

Pepeee

2014-03-16, 11:03
@anna469 zostaniesz moją żoną?


an...........96

2014-03-16, 11:28
saszynski napisał/a:



skoro juz to wyznałaś, wstaw filmik na harda jak bardzo kochasz tate, w jakich pozycjach... i pokaż cycki.



Trudne dzieciństwo, hm? Przykro mi, ale podejrzewam, że długoterminowa terapia może Ci pomóc. Trzymam kciuki!

Sutowendlin

2014-03-16, 11:35
fart0wny napisał/a:



Hipokryzjometr właśnie eksplodował - zbulwersowało Cię to jak ktoś przyku*asił na Twojego ojca a sama w jednym z ostatnich zdań (te o osiągnięciach) pojechałaś tekstem, którego używało się w przedszkolu.

Zdaniem specjalisty: tamten do utylizacji (zapobiegawczo), a Ty do garów, bo się możesz jeszcze przydać :cumshot: 8-)




Ostatnie zdanie świadczy o tym, że dosłownie dopiero co stanąłeś za bramą gimbazy. Nawet nie śmieszne bo wch*j wymuszone a próba błyśnięcia tak żałosne że ch*jozometr zmęczył skalę.

Te teksty w stylu " do garów i do loda " raczej wyczerpały zapas humoru w nich zawarty i po prostu się przejadają. A jak to mówił bigcyc facet to świnia a przysłowie mówi " co za dużo to i świnia nie zje ".
Dodatkowo czarny humor to czarny humor a nie chamskie dopie**olenie na siłe które z humorem ma tyle wspólnego co biedroń ze szczęśliwą rodziną.

I nie napinaj dupki bo matury nie zdasz.

Emtecc

2014-03-16, 13:51
A propo ojcowskich mistrzowskich sztapli.

(Walka mma czy innego czegos, dosc dawno temu, zawodnicy zamknieci w klatce. Czarny i bialy, nie pamietam kto z kim)

<O>jciec - Nie no....jak tak mozna...
<J>a> - ....
<O> Nie ono k***a, przeciez to powinno byc zakazane!
<J> ....
<O> No przeciez murzyn w naturalym srodowisku zamkniety, chlopa sie odnalezc nie moze...

(Niedziela, moj ojciec zwykle ubrany w jakies znoszone dzinsy i podkoszulek (bialy oczywiscie) wychodzi w spodniach od gajeru i koszuli.)

<K>umpel - O, a Pan co, do kosciola pewnie co....
<J>a - Taaa....do kosciola.
<O> - a co Ty myslisz....ze ja tak nic sie....architektura...nie interesuje?

hellmartin

2014-03-17, 12:20
anna496 napisał/a:



Trudne dzieciństwo, hm? Przykro mi, ale podejrzewam, że długoterminowa terapia może Ci pomóc. Trzymam kciuki!




kiwiszon

2014-03-17, 14:58
Co jak co, ale gdybym miał córkę, to mordowałbym każdego ciapatego który choć przez minutę z nią gadał. Tak, żeby chuchać na zimne.

Aniu, co jak co, ale niepisana zasada forum wymaga od ciebie jakiś foteczek ;)

fart0wny

2014-03-18, 16:17
Sutowendlin napisał/a:




Ostatnie zdanie świadczy o tym, że dosłownie dopiero co stanąłeś za bramą gimbazy. Nawet nie śmieszne bo wch*j wymuszone a próba błyśnięcia tak żałosne że ch*jozometr zmęczył skalę.

Te teksty w stylu " do garów i do loda " raczej wyczerpały zapas humoru w nich zawarty i po prostu się przejadają. A jak to mówił bigcyc facet to świnia a przysłowie mówi " co za dużo to i świnia nie zje ".
Dodatkowo czarny humor to czarny humor a nie chamskie dopie**olenie na siłe które z humorem ma tyle wspólnego co biedroń ze szczęśliwą rodziną.

I nie napinaj dupki bo matury nie zdasz.



Moja matura miała się (tak, czas przeszły) całkiem dobrze. Pojęcie "śmieszne" jest mocno względne więc pisz proszę w swoim imieniu a nie w imieniu ogółu. Mnie na przykład (pomimo tego, że "na żywo" bardzo szanuję płeć piękną) śmieszą takie teksty w stylu "do garów i do loda", Ciebie nie muszą. Nikt na siłę nie próbował nikomu dopie**olić, napisałem to, co uważałem za słuszne. Na koniec dodam, że warto byłoby poćwiczyć nad Twoją interpunkcją, bo żal dupę ściska jak piszesz o maturze w ten sposób.