Izraelski rabin Rabin Dov Lior powiedział, że "zamachy w Paryżu to kara za holocaust". Dodał jeszcze, że "niegodziwcy w przesiąkniętej krwią Europie zasługują na to".
Stwierdzenie to padło podczas uroczystości pogrzebowej dwóch Żydów, którzy zginęli w walce z Palestyńczykami. "Zamachy są zasłużoną karą dla Europy, za to co zrobili nam 70 la temu" - powiedział.
Znany ze swojego skrajnie antypalestyńskiego stanowiska rabin żyje w okupowanej przez Izrael Wschodniej Jerozolimie. Cztery lata temu został przesłuchany policję. Chodziło o propagowanie książki "Tora króla", która zawierała treści rozważające m.in. kiedy Żyd może zabić goja.
Ostatnio ogladalem filmik na YouTubie o amerykanskich zydach wieszajacych kable nad miastem, bo, jezeli mnie pamiec nie myli, nie moga wychodzic z domu jak maja jakies swoje swieto czy ch*j wie co. Podobno dzieki kablom cala ich dzielnica moze byc uznana za "dom" i moga chodzic gdzie chca.
Zastanawiacie sie pewnie po ch*j o tym napisalem. Otoz, mowi to duzo o mentalnosci Zydow. Nawet wlasnego Boga staraja sie zrobic w ch*ja.
Otoz, mowi to duzo o mentalnosci Zydow. Nawet wlasnego Boga staraja sie zrobic w ch*ja.
Ale ...
Przecież to jest właśnie jedyny sposób postępowania z JHWH. Jedyny możliwy
Bóg-psychopata, który daje wybór - wybrałem sobie was i będziecie mi służyć albo pójdziecie do piachu. To oczywiste że trzeba starać się z nim targować albo starać się go oszukać trzymając się dokładnie litery prawa ale według swojego rozumienia
Dlatego żydzi nie poszli na chrześcijaństwo; JHWH jako dobry ojciec ? Co za absurd!!
Wystarczy przeczytac Biblię, żeby dowiedzieć się, że to nie prawda.
Dlatego też czytanie Biblii było zakazane przez Kościół.
Dopiero kiedy rozpowszechnił się druk ludzie mogli czytać Biblię - jednak na dobre im to nie wyszło bo powstał wtedy protestantyzm. Ech z deszczu pod rynnę