Ciężki, k***a, dzień?
Ale masz rację, nie mogę spać, bo nie spełniłem dziennego limitu piw. Cóż ja, k***a, teraz pocznę?
Mógłbym wzorem innych użyszkodników, których widocznie tolerujesz, zarządzić gay alert, ale zostanę przy prośbie - zrobiłem Ci krzywdę? Nie. Może ktoś prychnie ze śmiechu przy tym. Tak więc nie przypie**alaj się.