18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Eliminacje do bitwy narodów w rosji

Bobsztail • 2013-07-26, 01:49
Sam się w to bawie ale to już przegina :lodowka:

bobo1805

2013-07-26, 22:48
kymyk napisał/a:

ktoś wie gdzie w Polsce można się ponapie**alać na siekiery i miecze ? :D


ponoć w Krakowie, ale nie wiem czy maczety Ci wystarczą

EvulMastah

2013-07-26, 23:42
Jak kogoś interesuje cokolwiek innego niż hejt to, generalnie "bractwa" czy "szkoły miecza" można znaleźć w praktycznie każdym mieście większym.
Czy ktoś będzie się tam chciał tak hardkorowo bić to inna sprawa...
A oni nie napieprzają się bez sensu jak kibole, tylko wyeliminowanie przeciwnika z rozgrywki to położenie go na ziemię, jak gość zamiast walczyć trzyma się barierki, to robią co mogą żeby go skłonić do zmiany zdania :D
Ogólnie fajny sport, ale nie uwzględnia żadnych kategorii wagowych, więc jak ktoś jest od nas dużo większy, to ma się zwyczajnie przej***ne... No i kontuzje wcale takie częste nie są, po coś te zbroje mają.

Lord_Rzeźnik

2013-07-27, 00:11
21 x 21 wśród samych Rosjan- ostatnie miejsce, w którym chciałbym się znaleźć :p

Seboolek

2013-07-27, 00:57
k***a... lepsze niz wrestling!

LoveNekro

2013-07-27, 01:02
po ch*j im te miecze

Sz...........an

2013-07-27, 02:10
A ja tam bym sie ponapirdalał na te mieczyki

ParabolaZła

2013-07-27, 08:53
Cytat:

Sam się w to bawie ale to już przegina



No cóż, bitwy w tamtych czasach tak właśnie wyglądały, nie było kulturalnych walk typu "ja teraz z panem zawalczę, tylko proszę nie uderzać z całej siły", tylko właśnie napie**alanie się, liczyło się zranienie wroga, zabicie go, żeby nie wstał już ch*j, ażeby przeważyć szale zwycięstwa na swoją stronę.

Ver0

2013-07-27, 13:05
Do Wolina jak co roku Ruskie przyjeżdżają to nikt z nimi nie chce walczyć bo uważają, że bawią się na 150% :)

Ragnar

2013-07-27, 13:13
Zajebiste tagi :mrgreen:

Ktoś pytał o nagrody w podobnych turniejach. Jak są takie festyny, festiwale rekonstrukcji bitewnych itp. to zawsze są też zawody dla wszystkich wojów, gdzie walczą jeden na jednego i tak aż do finału. Osoba wygrana jak i drugi finalista otrzymują nagrody w różnej postaci, zależy w sumie, gdzie akurat ten festyn się odbywa. Ostatnio jak widziałem, to zwycięzca (znajomy) dostał miecz i biżuterię, czyli miedzianą bransoletę, sygnet, broszkę, a za drugie miejsce (obcokrajowiec jakiś) samą biżuterię. No ale tam przeważnie wiadomo, że nie walczą o nagrody, tylko o tytuł najsilniejszego woja. :)

WujaszekStalin

2013-07-27, 13:46
niezłe to ciosy toporem w tył głowy

Oczyszczacz

2013-07-27, 13:48
A gdzie łuki i kusze ze stalowymi grotami? Eee, to musi byc jakiś fejk.

Wilk z Lasu

2013-07-27, 14:05
Zabawa dla dużych chłopców. Tym sposobem ominie nas kryzys wieku średniego. Zimne piwko dla kolegi "po fachu".

Akranus

2013-07-27, 15:11
Ahh i ten płacz rycerzyków którzy boją się dostać mieczykiem i nie potrafią mocno uderzyć bo boją się że zrobią komuś krzywdę. Tak wyglądały bitwy w średniowieczu a nie ta wasza wymiana ciosów z mocą obieraczki do ziemniaków. Ktoś ma odwagę napier.... się na poważnie w stylu średniowiecza to powinniście ich podziwiać a nie płakać że się okładają.

Pizkes

2013-07-27, 15:20
Znowu ten j***ny berek rycerski... ja pie**olę...

piołun

2013-07-27, 16:59
@Pizkes, ależ bym Cię gonił z halabardą, sk***olaku