Nie różni się niczym od kibolskiej ustawki... jedynie strojami.

słabe jak barszcz, obdarte całkiem z klimatu walk podczas różnych rekonstrukcji bitew itd.

Czyli w co się bawisz? Machasz mieczem z gównianego stopu, boisz się żeby go nie wykrzywić bo zapierdzielałeś na to kilka miesięcy? Później przyjeżdżasz odgrywać bitwę pod Grunwaldem? Która jest tak nudna, że jedyne co tam ciekawe to obrzydliwe kiełbaski i siurane piwo. No i kible których wiecznie tam za mało, tak samo jak miejsc postojowych. Idź pan...

"Przepraszam ale pan raczej powininien sie polozyc, bo o to tym plastikowym mieczem uderzylem pana w serduszko"

nie spinejta się

Ja pie**olę czym to się różni od kibolskich ustawek? (pytanie retoryczne)

Rozumiem że i oni są wierni Regule Rycerskiej

Stan rycerski zakonem wszystkiego rycerstwa jest, gdzie zakon ów jednaki jako i powołanie jego jedne źródło w wierze świętej mające.

W służbie stanu swojego rycerze braćmi są, a braterstwo owe siłę i dumę rodzące źródłem czci i honoru rycerskiego się stawa. Jakoż nie ma godniejszego stanu ludzkiego serca i ducha, któryby bardziej powołany był w płodności swojej zacność rodzić, miłość ojczyzny krzepić i sumienność powołania swego sprawować. Bo też wiadomym jest, iż człowiek dumny, honorem się kierujący, szacunku dla siebie potrzebuje i by ten szacunek zasłużyć, w życiu swojem wedle zasad reguły świętej rycerskiej podąża.

Przeto winien rycerz pamiętać kim jest i zważać na to, co jego stan oznacza, pomnieć, że komu więcej poruczono, od tego więcej wymagać będą.

Pragnąc tedy by czystość ducha i godność po wsze czasy w stanie naszym rycerskim pozostawały, świętą regułę rycerską niniejszym spisujemy.

Trzy są rycerza przymioty święte:

- czystość w miłości i prawdzie
- cześć rycerska moc uczynku rodząca
- sprawność orężna ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych


O sposobach czynienia, by prawym rycerzem zostać:

O żywocie:

- człeka wszelakiego szanować;
- miłość w sercu nosić;
- prawdę sercem i usty wyznawać;
- dobra i prawości przed złem i niesprawiedliwością bronić;
- słowu danemu wiernym być;
- zapalczywości nie mieć, gniewu nierozważnym uczynkiem nie wykonywać;
- zważać na dumę rycerską by pychą nie została splamiona;
- nigdy, jako żyw, pleców swoich wrogowi nie ukazywać;

O służbie:

- ducha swego i ciało doskonalić, w wierności powołaniu swemu pozostawać;
- ciało swe w sprawności trzymać, być zawsze do broni gotowym;
- majątek swój pomnażać i w należytym porządku trzymać, by godnie w pole wystąpić, gdy zajdzie potrzeba;
- w miłosierdziu swoim hojnym być, w złej przygodzie uczynkiem i majątkiem wspomagać;


O porządku:

- sprzeczek nie miłować;
- ze skłóconymi pojednać się przed słońca zachodem;
- rozkazaniu starszego we wszystkim być posłusznym;
- oczu nie zamykać na grzechy występnych braci, lecz ku ich naprawie podążać;
- nie być winu ponad miarę oddanym, umysł w trzeźwości trzymać;
- do przyzwoitości się wdrażać, słów Złego w zwyczaju nie naśladować;
- oręża pochopnie nie dobywać, w stanie gotowości trzymać.

mocne!! dać im chleba z masłem

@Black Pitt, Ciebie chyba popie**oliło z tymi rycerskimi regułkami. Wyobrażasz sobie żeby dzisiaj marinesi przestrzegali tak głupkowatych zasad? Ja też. A żołnierzy średniowiecznych własnie do takich jednostek można porównać.

@ reszta

Zanim zaczniecie pie**olić, wpiszcie sobie w google i poczytajcie coś o BN

btw. film rzeczywiście dość słaby, ale sama Bitwa Narodów to zajebista sprawa. I Polacy odnoszą tam niezłe sukcesy w przeciwieństwie do niektórych "sportów narodowych"

Mi się to podoba, prawdziwe nienapie**alanie w prawdziwych zbrojach i z prawdziwą bronią, a nie k***a jakaś gra aktorska.

Odnośnie ustawek kiboli, to ich k***a sprawa, umawiają się napie**alają się nawzajem i są szczęśliwi, lepiej tak niż mieli by napie**alać przechodniów na chodnikach.

k***a ci się napie**alają tymi mieczami, maczugami, lancami i innym tego typu złomem i tak się zastanawiam ile czasu w średniowieczu musieli się nak***iać rycerze żeby całą armię blaszaków wybić.

aż dziw bierze że, nie używają morgenszternów, buław, wekier, nadziaków i czekanów - jeden dobry strzał i albo jest sie kaleką albo trupem to była by rozgrywka

@donwasyle
W średniowiecznych bitwach nie chodziło o to, żeby jak najwięcej natłuc, tylko o to, by jak najwięcej jeńców i łupów zdobyć

kiedyś to były ustawki

Zajebista sprawa. Ciekawe jaka nagroda za wygraną.