Niezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni włamali się do redakcji ekwadorskiej telewizji państwowej. W Ekwadorze niedawno ogłoszono stan wyjątkowy w związku z ucieczką z więzienia przywódcy największej grupy przestępczej i falą przemocy.
Przecież niemieckie pachołki już to zrobiły a teraz zrobią to samo z republiką
Przecież niemieckie pachołki już to zrobiły a teraz zrobią to samo z republiką
Jak tak słyszę raz po raz co się w tym Ekwadorze dzieje, to zaczynam dochodzić do wniosku, że ktoś tam bajzel robi celowo. Ktoś z flagą w paski i gwiazdki.
Ale tam nie ma chyba ropy. Bo o co im może chodzić? O przemycany koks? Sami z tego mają dolę. Kanał Panamski z republikami bananowymi mają w garści, reszty nie potrzebują. Gdyby to była Wenezuela, to tak i nawet się dziwię, że nie pojechali tam szerzyć demokracji.