Jeśli szukacie alternatywy dla Dunjcowego flisaka warto zajrzeć do Queenstown w Nowej Zelandii. Podobno od 1970 roku przepłynęło się już 2,5 miliona osób.
Chętnie bym taką przejażdżkę odbył, gdyby tylko zagwarantowali mi, że debile płynący razem za mną nie będą drzeć ryja. Przez takich idiotów wszelkie takie rozywki stają się wk***iające.
5 osób w '81 przy zderzeniu dwóch łodzi, jeden w '99 z powodu obrażeń głowy jakie odniósł, gdy łódź uderzyła w ścianę skalną oraz jedna kobieta w '08 gdy łódź się przewróciła ona nie mogła się wydostać.