Jakie to jest straszne,martwimy się codziennie czymś,przeważnie jakimiś drobnostkami,chodzisz do szkoły,pracy żeby zapewnić sobie lepszy byt,zajmujesz się raczej przyziemnymi rzeczami na co dzień,chcesz aby twoje życie wyglądało lepiej,starasz się,wystarczy że ktoś podejmie decyzję,wypowie słowo nawet skinie głową i całe marzenia,cele tylu ludzi znikają w przeciągu paru sekund.Umiera tyle idei,tyle różnych osobowości,cech wszystkiego,przeraża mnie to że wszystko może zniknąć od tak zaraz,całe cywilizacje tworzące się tyle lat upadną od tak po prostu.Wojny były,są i będą bo taka jest natura ludzka tego się nie da zmienić ale według mnie jeżeli tak już ma być to brać k***a miecz czy topór w jedną dłoń w drugą dłoń tarczę czy ten łuk i walczyć,walczyć "honorowo" niech każdy ma równe szanse aby walczyć o swoje życie!Każdy z nas ma swoje życie które jest niewyobrażalnie cenne.k***a mać idę się napić.