Całkiem niezłe jak na internetową wideo recenzję. Nie ma pajacowania i rzucania wulgaryzmami w co drugim zdaniu. Trochę takie Polimaty, tylko że z filmami.
I tak się przypie**alacie do tych księży, a okazuje się, że wśród nich też są normalni ludzie z którymi z chęcią poszłoby się na piwo... Nie generalizować bo wpie**ol!
Ale mógłby albo zdjąć tę cenzurę, albo przestać przeklinać, z czego to drugie byłoby lepsze. Panuje jakieś głupie przeświadczenie, że przekleństwa wzmacniają wypowiedź - i słusznie, ale tyczy się to tylko ludzi pozbawionych elokwencji.