Egzamin z anatomii człowieka. Zadanie polega na tym, żeby włożyć rękę do pudełka z organami ludzkimi, wymacać i powiedzieć co to jest.
Pierwszy student wkłada rękę i mówi:"wątroba". Wyciąga, faktycznie wątroba, 5! Drugi wkłada rękę i mówi:"serce". Wyciąga i trzyma serce, 5 do dziennika. Wchodzi studentka, wkłada rękę. Myśli po czym mówi:"kiełbasa". Profesorowie zdziwieni:"jest pani pewna? "Hmmm....? No tak". Wyciąga, faktycznie kiełbasa, egzaminatorzy nie mogą nic zrobić i dali 5. Po egzaminie jeden profesor do drugiego: Stasiu, jak to była kiełbasa to czym my wczoraj zagryzaliśmy wódke?"
stare jak świat ale jeszcze nikły uśmiech wywołuje
w sumie racja głowny powod dlaczego 'go' wrzucilem to to ze dostalem odruch wymiotny jak podczas czytania jedzac obiad ... widac swiadomosc 'posiadania' penisa w ustach nie jest dla mnie mila 'swiadomoscia' a fakt ten mnie bardzo cieszy (sentymentalny sie na starosc robie)
btw nie ma go w kolekcji wiec moze komus sie spodoba jako nowy badz 'przypomniany'