To oznacza, Grusiasiusia, że autor (ja) kawału, jest katolikiem - więc gdyby tak para "baraszkowała w łóżku" (a nie małżeństwo), to bym to nazwał kurestwem i puszczaniem się. Zaś małżeństwo - baraszkuje w łóżku po małżeńsku.
Wyjaśniłem to dość dosadnie..?
To oznacza, Grusiasiusia, że autor (ja) kawału, jest katolikiem - więc gdyby tak para "baraszkowała w łóżku" (a nie małżeństwo), to bym to nazwał kurestwem i puszczaniem się. Zaś małżeństwo - baraszkuje w łóżku po małżeńsku.
Wyjaśniłem to dość dosadnie..?
co to znaczy baraszkują po małżeńsku?