My się śmiejemy, a u nich taki spontan jest na co dzień, ogólnie mają luźniej pod kopułą, my uważamy ich dlatego za debili <często słusznie> ale co kraj to obyczaj. Jeśli ktoś ma luźne podejście do człowieka i wielu wartości to USA jest dla niego... Tak czy inaczej browar, bo koleś wkręca nieźle hahah