Dziki to na prawdę niebezpieczne zwierzęta. Kiedyś czytałem historię myśliwego, którego zaskoczył w lesie dzik i w trakcie szarży przeciął mu szablą tętnicę udową. Oczywiście się wykrwawił.
To jeszcze nic, czytałam historię polskiego szlachcica którego zaskoczył jakiś turek i w trakcie szarży przeciął mu szablą tętnicę udową. Oczywiście się wykrwawił.
A tak trochę poważniej, piwo do schabowego bardzo pasuje — także do użytku wewnętrznego — więc bohater filmu zasługuje na browca.
To jeszcze nic, czytałam historię polskiego szlachcica którego zaskoczył jakiś turek i w trakcie szarży przeciął mu szablą tętnicę udową. Oczywiście się wykrwawił.
Ha ha, śmieszne w ch*j. Jakbyś nie wiedziała, szablą nazywa się dolny kieł dzika
^ No wiem, nawet mimo że ja jestem myśliwa od myślenia a nie od walki z fauną bronią białą.
Ale właśnie kumpel mi opowiadał swoje przeżycia, jak jeździ do/z pracy rowerem przez las, zwykle po nocy. I jest tam plaga dzików które nie mają respektu wobec ludzi, ze szczególnymi efektami specjalnymi jak jedziesz we mgle a stado coś do ciebie ma. Próbuję go namówić aby zainstalował kamerkę, coby nagrał swoje ostatnie chwile jeśli świntuchy go w końcu dopadną.