W kraju, gdzie policja jest jedną z najskuteczniejszych na świecie, a normalni ludzie właśnie wychodzą na ulice protestować przeciwko swobodnemu dostępowi do broni.
Najbardziej oburzeni to jak zawsze ci którzy tą samą dziewczynke chętnie by już uczyli zakładać prezerwatywe, czerpać przyjemność z seksu i uczyć że jeśli zajdzie w ciąże to ma prawo do aborcji (wszystko w ramach lewicowej ideologi)
, przecież ono dobrze nie potrafi równowagi utrzymać, nieważne jak jest wytresowane jest za słabo rozwinięte fizycznie i psychicznie, żeby trzymać broń. Nie dość że odjebie siebie to jeszcze rodziców i dwa zające zgarnie po drodze (kolejność przypadkowa).
jakbym miał córkę i mieszkał w ameryce to tez bym rodzinie robił ćwiczenia z obrony z pistoletem -zonie bym dał do torebki a dziecku po 18 roku życia.trzeba się bronić przed zwierzętami-w polsce niestety za obronę przed nachlanym lub naćpanym zwierzęciem dostaniesz wyrok nieumyślnego usiłowania śmierci lub zabójstwa.