ostatni raz takie charczenie słyszałem w Sylwestra, jak kolo w samych gaciach z nożem terroryzował ludzi na parterze w klatce schodowej. podszedł do niego typ i zachęcająco rzekł "chodź, co ty robisz, w samych majtkach jesteś, po chwili usłyszałem 4-5 takich ciężkich młotów na ryj a potem już tylko ten dźwięk"