Jakbym stonkę widział po szóstym pryskaniu kartofli potrójną dawką oprysku spełniającego niezbędne unijne wymagania dotyczące ochrony środowiska.

Musi nieźle chapać dzidę skoro taka nie nasycona.

Odgłos mlaskania tak mnie denerwuje, że jak to słyszę mam odruch wymiotny...

mizofonia
też to mam

Oj takie szczuplutkie to są najlepsze właśnie

Ciekawe imię ma twój kolega

Źle zrozumiałeś, w sensie, że ciapatego turasa.

Jedzenie na czas to jedna z najgłupszych rzeczy jakie widziałem. Komuś to imponuje? Zjadł najszybciej ooo ale jazda xD.

Pewnie bulimiczka. Była taka na YT. Chuda jak patyk a ogromne ilości jedzenia - głównie mięsa potrafiła przed kamerą zjeść. Potem poza kamerą to wymiotowała.
Internauci zauważyli jej zniszczone zęby od wymiotów i uszkodzenia na palcach rąk od wkładania sobie ich do gardła w celu sprowokowania wymiotów.

podobny dzwięk mi towarzyszył podczas śniadania z ukraincami wpie**alającymi parówki z kaszą.

Przecież normalnie, spokojnie sobie je. Taki kebab to na kilka kęsów.

Marnowanie jedzenia, jedzeniem się delektuje a zwlaszcza takim mięciutkim kebabem, a nie zre jak swinia i zapewne zaraz to zwroci

Tutaj jeden z lepszych