To chyba jakiś poj***ny Kacap
Wrzucił bieg bez sprzęgła ?
Mundurowi ustalili, że 35-letni mężczyzna postanowił uruchomić ciągnik rolniczy. Nie wsiadł do niego, tylko włączył silnik stojąc przy kole. Niestety, pozostawiony „na biegu” pojazd ruszył do przodu, najeżdżając na mężczyznę. Ciągnik zatrzymał się dopiero po uderzeniu w siatkę ogrodzeniową. Na posesji nie było żadnego z domowników, więc pomoc przyszła później.
Połówka tego ciągniczka ze szmatą zamiast budy, to taki nieco większy motorower. Szeroka opona dodatkowo rozłożyła ciężar. Prawa noga zawinęła się w taki sposób, aby ochronić bebech. Następnie w pozycji półlotosu przyjął wyzwanie.
No, a głowę nie miał się co martwić, bo i tak pusta.
