I ch*j, może akurat bedzie mial szczesliwe zycie?
Niedawno wszyscy sie tu wzruszali historią jakiegos chorego-niepelnosprawnego-wczesnie zmarłego DJa. Pisaliscie że mimo przeciwności coś stworzył, że zostawił po sobie jakieś dziedzictwo. Może jego też trzeba bylo zaj***ć w 3 miesiącu ciąży?
Albo Stephena Hawkinga czy innych jemu podobnych?
NIKT nie ma prawa zabijac innego, malego, bezbronnego człowieka. Bo nie i ch*j.