Młody artylerzysta przyjechał na niespodziewana przepustkę do domu. zaskoczona żona w pośpiechu kreci się po kuchni aby przygotować coś extra. nastawia ciasto w piekarniku i mówi:
- Posiedź, pilnuj ciasta a ja skoczę po jakieś większe zakupy.
Chłopak usiadł, niewiasta wyszła z domu... ciepełko i zmęczenie zrobiły swoje - zasnął. Kot wlazł mu na kolana, oparł głowę o brzuch i tak sobie razem chrapali, Ogień z czasem wygasł.... wpada żona, widzi co i jak, i załamuje ręce:
- CO TU SIĘ DZIEJE!!!
Obudzony, półprzytomny, chłopak zrywa się z przerażeniem w oczach, błyskawicznie otwiera piekarnik, wrzuca kota, zatrzaskuje i stając na baczność, wrzeszczy:
- DZIAŁO NUMER 5 GOTOWE DO STRZAŁU!!!!
Jak było to pokażcie mi link! Bo coś mi tu nie gra...
Młody artylerzysta przyjechał na niespodziewana przepustkę do domu. zaskoczona żona w pośpiechu kreci się po kuchni aby przygotować coś extra. nastawia ciasto w piekarniku i mówi:
- Posiedź, pilnuj ciasta a ja skoczę po jakieś większe zakupy.
Chłopak usiadł, niewiasta wyszła z domu... ciepełko i zmęczenie zrobiły swoje - zasnął. Martwy płód wlazł mu na kolana, oparł głowę o brzuch i tak sobie razem chrapali, Ogień z czasem wygasł.... wpada żona, widzi co i jak, i załamuje ręce:
- CO TU SIĘ DZIEJE!!!
Obudzony, półprzytomny, chłopak zrywa się z przerażeniem w oczach, błyskawicznie otwiera piekarnik, wrzuca martwego płoda, zatrzaskuje i stając na baczność, wrzeszczy:
- DZIAŁO NUMER 5 GOTOWE DO STRZAŁU!!!!
k* rwa nie tak było przyjechał do domu na przepustkę patrzy a tam troje małych dzieci i się pyta : żono ? skąd mamy troje ? a pamiętasz pierwszy raz ? pyta żona -oczywiście że pamiętam a pamiętasz jak przyjechałeś na przepustkę ? to jest to drugie oczywiście że pamiętam siedzi godz. i wreszcie się pyta a to trzecie ??? a co ty się tak przpier*alasz do małego dziecka ?siedzi sobie na krzesełku to niech sobie siedzi -mówi żona