18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dziadek troll

minich16 • 2013-08-06, 23:02
Dobre 15 lat temu, siostra(wówczas 4-letnia) bawiła się młodym kociakiem. Jednak dziecko, jak to dziecko maltretowało tego sierściucha. Kot miałczał, wyrywał się, drapał, jednak ta nie ustępowała mówiąc "śpij kotku, śpij".
Nagle podeszła do Dziadka(mimo, że ciężko chory na raka, nigdy nie brakowało mu humoru),
-podaj mi tego kotka.-powiedział,
Wsadził głowę kotka pod pachę, a silnym szarpnięciem pociągnął za tułów.
-Masz, już śpi.

Siostra chodziła kilka godzin z martwym kotkiem dopóki babcia nie zrozumiała co stało się z kotkiem.

wajnona

2013-08-07, 22:10
@Małolata

Tylko że głód to nie jest jedyny instynkt jaki może posiadać kot. Tak się składa, że koty są drapieżnikami, on po prostu ma zakodowane że powinien łapać gryzonie, to jest dla niego naturalne bez względu na to czy jest głodny czy nie. I przepraszam Cię bardzo, "dziadek miał instynkt żeby uczynić wnuczkę szczęśliwą"? Że co? Ciesz się, że rodzice nie mieli instynktu by Cię usunąć.. Powtórzę raz jeszcze: człowiek posiada ROZUM oraz WOLNĄ WOLĘ, posiada sumienie i powinien być zdolny do odczuwania jakiejkolwiek empatii. Wiem, że wśród Sadoli jest to trochę zakrzywiona percepcja, ale wydaje mi się, że Sadistic służy czarnemu humorowi, a jak ktoś chce może sobie pooglądać rozjechane zwłoki na hardzie, ale to jest jednak różnica między tym, a jawnym cieszeniem się z morderstwa.

@Indianer23

Autor napisał, iż mimo że jego dziadek był chory na raka to zawsze tryskał humorem, więc musiało to być dla niego zabawne. Gdyby mu hałas przeszkadzał, wiedziałaby o tym cała rodzina i starali by się zmniejszyć hałaśliwość do minimum, więc nikt nie zostawiłby rozbrykanego dziecka z chorym w ten sposób dziadkiem, no chyba że cała rodzina jest jakaś przekrzywiona umysłowo. To raz, dwa - rodzina mojego narzeczonego jest z typowej wsi, a mimo to mój przyszły teść wpakował się po pas w jakąś brudną sadzawkę by ratować topiące się kocięta. Kot na wsi zawsze się przyda, bo wypłoszy wszystkie myszy, które niszczą sadzonki/plony/ogródka czy dostają się do domów. Zgadzam się, że podchodzą do zwierząt bardziej "naturalnie", np. nie rozpaczają gdy zdycha pies, ale mimo to nikt tam nie morduje zwierzaka z premedytacją dla zwykłego żartu.

Małolata

2013-08-07, 23:02
wajnona napisał/a:



ale wydaje mi się, że Sadistic służy czarnemu humorowi, a jak ktoś chce może sobie pooglądać rozjechane zwłoki na hardzie, ale to jest jednak różnica między tym, a jawnym cieszeniem się z morderstwa.



A jawne cieszenie się z tego, że jakieś niewinne dzieci umierają z głodu? Albo jawne cieszenie się z tego, że masa niewinnych ludzi zginęła w obozach zagłady jest ok? Bo z tego ten portal chyba zasłynął. I jak jeszcze kawał o martwym płodzie, który nigdy nie istniał, to jedno, tak kawał o umierającym z głodu dziecku z Afryki, to co innego, bo na faktach. I teraz wytłumacz mi w czym naśmiewanie się z powolnej, ciężkiej śmierci w cierpieniu ludzi - czyli naszego gatunku zwierząt jest lepsze i mniej drastyczne, poj***ne od wyśmiewania szybkiej śmierci jednego małego kotka - zwierzęcia innego gatunku niż my?

wajnona napisał/a:



Kot na wsi zawsze się przyda, bo wypłoszy wszystkie myszy, które niszczą sadzonki/plony/ogródka czy dostają się do domów.


Jak się ma szczęście. Dziś mało kotów jest łownych. Rozleniwiły się bestie.
Osobiście widziałam kota, przy którym myszka przycupnęła, aby się schować przed ludźmi. a kot miał to w poważaniu głębokim. Zresztą, ten sam kot na widok kotki próbującej polować na kreta podbiegł do niej i zaczął się o nią ocierać. Polowanie udane!
Darmozjady niepotrzebne.
Kurde no, babcia kiedyś miała psa co więcej myszy łapał od niejednego dzisiejszego kota.

Nicram1024

2013-08-07, 23:36
Taaaaak chrońmy naturę! Ratujmy kotki i pieski (broń Boże ludzi). Natura jest najważniejsza!
A tak się składa, że w Polsce są tylko 2 naturalne kotowate: Ryś i Żbik, a koty domowe to dla naszego środowiska intruzi, którzy wyrządzili mu wiele szkód. Bando eko-baranów!

A i jeszcze jedno: dla człowieka najważniejszym gatunkiem powinien być człowiek, a jeśli nie to idź do zoo i nakarm sobą inne zwierzątka, przecież są ważniejsze.


ZabójczaMama

2013-08-07, 23:52
Moja znajoma z pracy, słoik, wczoraj chwaliła się ja za dziecka otwierała mały kotkom na siłę oczka i ucinała im głowy plastikową szufelką. A także jak zawinęła kota w siatkę, potem w torbę wsadziła i wrzuciła do szamba.
Ot, wsiowe zabawy. Ale sama stwierdziła, że to patologia i cud, że nie morduje ludzi.

wajnona

2013-08-08, 00:08
@Małolata

Podaj mi przykład, w którym wyśmiewałam się z głodujących w Afryce dzieci. To raz, dwa - rozumiem, że skoro tak się martwisz o swój gatunek, to jesteś również zatwardziałą wolontariuszką i z własnej woli organizujesz lub uczestniczysz w zbiórkach na rzecz umierających ludzi? Domyślam się, że nie (aczkolwiek mogę się mylić rzecz jasna) bo jest to tylko jałowy argument, że "ludzie umierają, a Wajnona martwi się o koty"... Problem w tym, że ja zamiast tylko gadać o zwierzakach, naprawdę coś dla nich robię w przeciwieństwie do ludzi, którzy martwią się głodem w Etiopii nigdy nie uczestnicząc w jakimkolwiek wolontariacie, a tak jest w 99% przypadków. Po trzecie chciałabym jeszcze rzec, że biednych i głodujących dzieci nie muszę szukać w Afryce, bo całkiem sporo jest ich w Polsce i wolę pomagać im.

Hmmm, mówisz że jeden kot, którego znasz ma w poważaniu gryzonie i ociera się o drugiego kota, który tak właściwie próbował polować, a potem stwierdzasz, że "wszystkie koty to darmozjady"? Sama podałaś przykład 50% na 50%, nie wiem jakim cudem wyszło Ci z tego 100% leniwych kotów....


@Nicram1024

Nikt tutaj nie powiedział, że drugi człowiek nie jest najważniejszy. Problem w tym, że ten zabity kot nie zaatakował człowieka, nie odgryzł mu palców, nie wydrapał oczu, ale za to człowiek pozbawił go życia ot tak sobie, bez powodu, dla żartu. Nie wiem już, jak wam to tłumaczyć, bo chyba nawet k***a łopatologicznie nie dochodzi, wy i tak swoje że "jesteśmy bezmózgimi obrońcami praw zwierząt i człowiek się dla nas nie liczy". No ja pie**olę, jakim cudem do takich wniosków dochodzicie to ja nie mam pojęcia...

Małolata

2013-08-08, 07:43
Perełko napisałam "mało kotów jest łownych" jeżeli dla Ciebie to zdanie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że 100% nie jest łowna, to całkiem interesujące. Możesz mi podać wzór, jak to liczyłaś?
Podałam przykład jednego kotka. Znam więcej darmozjadów, bo często bywam na wsi i widzę jak to wygląda, gdzie na myszy trzeba zastawiać pułapki, a darmozjady pchają się żeby je karmić. Ja bym ich w ogóle nie karmiła. Są na wsi, są drapieżnikami, wokół mają pełno pożywienia. Kiedyś polowały na myszy, "chomiaki" (nie wiem co to tak na prawdę, dziadek tak to nazywa), wróble i inne w ogóle nie bywając przy misce, ewentualnie tylko przychodząc do ludzi na głaskanie i już potem z młodymi, dziś przyjdzie i miauczy, żeby mu dać jeść. Pogłaskać się nie da więc to na pewno nie po to przychodzi.

Nie każę Ci jechać do Afryki i wspierać głodujących, tylko wykazuję, że (szczególnie tu, ale nie tylko) ludziom się popie**olił system wartości i żart ze zwierzątka wydaje im się być okrutniejszy od żartów z człowieka. Nawet małego, niewinnego i na prawdę cierpiącego.

A ludziom pomagam w Polsce. Jak i komu, to już moja sprawa.
W schronisku też kiedyś byłam!
..a nie, ja tam oddawałam kota koleżanki.. :)
Już mi się znudził ten temat. Co masz na śniadanie?

wajnona

2013-08-08, 10:16
Małolata napisał/a:



Jak się ma szczęście. Dziś mało kotów jest łownych. Rozleniwiły się bestie.
Osobiście widziałam kota, przy którym myszka przycupnęła, aby się schować przed ludźmi. a kot miał to w poważaniu głębokim. Zresztą, ten sam kot na widok kotki próbującej polować na kreta podbiegł do niej i zaczął się o nią ocierać. Polowanie udane!
Darmozjady niepotrzebne.



Jeśli według Ciebie nie jest to ogólnikowe stwierdzenie, to nie wiem już co nim jest. Jeden ma polowanie w dupie + jedna kotka, która polować próbowała, a na końcu stwierdziłaś że "darmozjady niepotrzebne" co jest wyrażeniem dotyczącym liczby mnogiej.

Nicram1024

2013-08-08, 14:44
@wajnona Przeczytaj sobie tą litanię powyżej o tym, że ten stary człowiek powinien zdychać w męczarniach na swój nowotwór. Powinien? Bo zabił kotka?
BANDA POpie**olI! Tak wam się nudzi? To się k***a przejdźcie na jakiś oddział onkologii, najlepiej umieralnie i zapytajcie się, czy kogoś obchodzi jakiś poj***ny kot, którego gatunek istnieje tylko dzięki człowiekowi.

dnr

2013-08-08, 15:07
OK, postaram się oszołomom wytłumaczyć różnicę między tą historią, a żartami z głodujących dzieci czy obozów zagłady.

Gdyby tutaj był żart o tym, że ktoś lubi zabijać koty, historia abstrakcyjna, nikt by się nie oburzał.

Gdyby to była historia o tym, jak dziadek dla żartu skręcił kark adoptowanemu murzynowi czy żydowi, tak samo by się oburzali ludzie żartujący z głodu w Afryce czy holokaustu.

Widzicie k***a różnicę, czy za tępi jesteście?

Małolata

2013-08-08, 15:10
Zarówno głodujące dzieci jak i ofiary obozów zagłady również są faktem, nie fikcją. Faktem też była Madzia Waśniewska zabita przez matkę i o niej także było pełno żartów. I te żarty były ok w oczach publiczności, a przecież jak dla mnie, to jest to większa tragedia, niż ten kotek.

dnr

2013-08-08, 18:55
Ok, czyli jesteś jednak oszołomem,bo widzę, że nie dotarło.

Bartors

2013-08-12, 08:46
dnr napisał/a:


Gdyby to była historia o tym, jak dziadek dla żartu skręcił kark adoptowanemu murzynowi czy żydowi, tak samo by się oburzali ludzie żartujący z głodu w Afryce czy holokaustu.



Zapraszam na harda.

In...........eo

2013-08-13, 16:07
Ja pie**ole jaka dyskusja nie wiadomo o co, jebnął to jebnął na ch*j drążyć temat? Przywróci to wam tego kotka do życia? Zbeszcześcicie zwłoki dziadka za ten czyn, żeby wam ulżyło? W chinach codziennie morduje się miliony psów i kotów dla futer i na obiad i gówno to kogo obchodzi...