To może jestem poj***ny, ale mnie jakoś nie bawią. Nie jestem sympatykiem żydów, murzynów a tym bardziej brudasów i bym z chęcią wszystkich pozabijał, ale gwałty na dzieciach jakoś budzą u mnie niesmak. Ja wiem, że nikt na siłę mnie tu nie trzyma, ale to nie oznacza, że ma wszystko mi się podobać i śmieszyć.