Wywarli na mnie piorunujące wrażenie

W pierwszej chwili pomyślałem, co by było, gdyby to p*zdło w ludzi... ? Właściwie to "celują" wiązką w publiczność, ale zapewne działa tam coś na zasadzie swoistego uziemienia, na tej ich platformie. Czy nie?

Dla wszystkich ciekawskich. Nic z tych rzeczy. Primo: prąd jest o zbyt małym natężeniu więc ci ludzie nie muszą mieć żadnych obaw, do tego stoją za daleko. Secundo: ci panowie mają na sobie ,,zbroję"(kolczugę taką) która pozwala na przewodzenie prądu . Tertio: ta zbroja zapewnia im bezpieczeństwo, gdyż jak wynika z niektórych prawa Ohma, prąd płynie po jak najmniejszym oporze, więc nie będzie sobie utrudniał drogi podróżując przez ciało.

A w ogóle ja chciałbym się pobawić dwoma cewkami i modulatorem dźwiękowym. Można fajnie pokazać dźwięk przy ich pomocy. Zainteresowanych odsyłam na elektrodę, gdzie jest opis budowy

@up
Co do trzeciego, gdyby było tak jak mówisz najlepszą ochroną przeciwporażeniową byłyby rękawiczki z przewodnika
Rozpływ prądów zachodzi zgodnie z ppk i nie ma mowy o tym by w standardowych warunkach prąd wolał sobie płynąć po zbroi zamiast przez człowieka. Z prawa Ohma wynika, że powyżej 50 V napięcia przemiennego lub 120 stałego płynie przez ciebie prąd powodujący nieodwracalne skutki. Ew. zbroja z przewodzącego materiału niczego nie zmienia w tej materii, bo sprawi jedynie, że kolejny odbiornik będzie podłączony równolegle i ilość takich odbiorników nie wpływa na to jaki prąd przepłynie przez człowieka.

Prawie jak Star Wars

I moja ulubiona umiejętność

@up
ch*ja. Nic nie zależy od napięcia. Wszystko zależy od natężenia jakie podasz. Jeżeli było by tak jak mówisz czyli że prąd powyżej jakiegoś napięcia byłby nieodwracalny w skutkach to takie paralizatory (generujące ile, 50kV i więcej?) nie miałyby miejsca..

jak w dragon ball w ssj2 ;D

Za Tesle Piwo zawsze.

@fejzez

utwór to Freefall Collective - Supafrequency. Sam ledwo wywalczyłem tytył na YT czekam na obiecany browar, najlepiej kurierem!

@ReDD1791 Człowiek ma średnio między rękami 1 k Om czyli przy napięciu 50 V płynie przez niego prąd o natężeniu 50 mA - uznawany za śmiertelny (stąd właśnie poziom niebezpiecznego napięcia, a nie dlatego, że napięcie jest niebezpieczne). Paralizatory działają na innej zasadzie, tam jest ładunek zbyt mały, a co za tym idzie energia jest mała, by zdołał przepłynąć prąd o takim natężeniu (no chyba, że masz paralizator o mocy 20 kW wtedy szacun). Przy zastosowaniu źródła mogącego nieprzerwanie dostarczać prąd o napięciu takim jak w paralizatorze nawet nie miałbyś czego szufelką zbierać.

ch*ja. Nic nie zależy od napięcia.

Nie nic tylko natężenie prądu zależy od napięcia

Jak już ktoś wyżej wspomniał na filmiku są duże częstotliwości, a człowiek jest w stanie wytrzymać większy prąd przy dużych częstotliwościach no i do tego zachodzi zjawisko naskórkowości, które jest dosyć dobrze opisane w źródłach dostępnych w Internecie więc wystarczy chcieć.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

radze ściszyć głos

ciota

widać, że nie wiecie jak się bawić
prąd przy napięciu na poziomie 50kHz w ogóle prawie nie penetruje ciała- śmiga tylko po naskórku nie robiąc żadnej krzywdy człowiekowi.
to jest właśnie to co ktoś wcześniej napisał, Efekt naskórkowości, odsyłam na wikipedie:P

jak ktos dobrze poszuka to sa schematy cewki tesli na wysoka czestotliwosc i filmiki jak gosc gola reka bawi sie tyakim ustrojstwem...

z drugiej strony czlowiekowi nic nie zrobi ale elektronika nie wytrzyma
mogli na szybko upiec z 200 telefonow

http://www.youtube.com/watch?v=_82AQ7UVrog

Pierwsze o czym pomyslalem to to zeby rzucic tam cos i zobaczyc czy wybuchnie albo czy cokolwiek sie stanie.

Drugie o czym pomyslalem to to czy pomyslalem o tym pierwszym przez to ze jestem polakiem?