18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dwa Obrazki

S.O.A.D. • 2012-09-12, 21:50
Dwa obrazki dotyczące religii chrześcijańskiej, a właściwie jeden parodiujący jej znaczenie i drugi, gdzie przedstawiona jest dziwna i pokrętna logika niepokalanego poczęcia.

Obrazki nie mojego autorstwa, nie miałem zamiaru obrazić waszych uczuć religijnych. Ale i tak to zrobiłem.





źródło: 9gag

K-...........an

2012-09-13, 15:21
Slonx napisał/a:

jednak nie wolno zapominać, że wielu chrześcijańskich teologów skłania się do tego, że stworzenie świata opisane w biblii ma charakter wyłącznie symboliczny i ja to tak traktuję.



A czy historia o tym, że inna cywilizacja przybyła na Ziemię i zhybrydowała małpiszony nie jest tak samo prawdopodobna, jak dziadek z zaświatów?

Slonx napisał/a:

Mnie przyszło do głowy tylko to, że ateista nie przywiązuje do pozostałych religii wagi, ponieważ wierzy, że nie ma żadnej sfery boskości.



No to się kurna mylisz, bo jako ateista rozważałem do jakiej grupy religijnej bym należał... okazało się, że najwięcej mam wspólnego z Buddyzmem, mimo, że nie jest to 'religia', ale uważana za takową jest. W dupie mam dorabianą do tego wszystkiego filozofię, ale wartości moralne i filozoficzne płynące z 'bożka' który siedział pod drzewem kilkadziesiąt lat są uniwersalne i na pewno mądrzejsze niż dzisiejsze pseudo-chrześcijańskie farmazony,

Powiem więcej.. moi rodzice ie byli dewotami, ale od 5 roku życia zaznajamiali mnie z religią jaka obowiązuje, mając 6 lat jakos głeboko z mojej natury wynikające pytania się pojawiły, przecież to k***a nawet nie ma sensu..,

Dlatego, jednocześnie mając to w dupie w co kto wierzy, mam mimo wszystko ochote,żeby ludzie wyzwolili się z tych iluzji, zaczęli myśleć tak, jak ich natura do tego predysponowała, a nie w jakiegoś dziadka z niebios, który zełał gołebia, żeby ten zapłodnił dziewice Ma Ryje, aby być własnym synem samego siebie (jak to k***a brzmi?) Czyż wszechmocny buk nie jest lepszy od tego typu popie**olonych kombinacji?!?!?!?!?!??!

Fedek

2012-09-13, 15:37
Ale symbole, przenośnie i metafory to wy nauczcie się wyławiąć z tekstów biblijnych :D Poza tym wierzy się w coś czego istnienia nie da sie udowodnić bo inaczej nie nazywalo by to się wiarą tłumoki

St...........ke

2012-09-13, 15:50
Ateiści niech idą do krajów Islamskich i mówią, że Allah nie istnieje. Od razu dostaną wpie**ol i na szubienicę ;)

Sl...........nx

2012-09-13, 15:53
Cytat:

A czy historia o tym, że inna cywilizacja przybyła na Ziemię i zhybrydowała małpiszony nie jest tak samo prawdopodobna, jak dziadek z zaświatów?



Nie.

kpaxian napisał/a:

No to się kurna mylisz, bo jako ateista rozważałem do jakiej grupy religijnej bym należał...



Po co?

kpaxian napisał/a:

okazało się, że najwięcej mam wspólnego z Buddyzmem, mimo, że nie jest to 'religia', ale uważana za takową jest. W dupie mam dorabianą do tego wszystkiego filozofię, ale wartości moralne i filozoficzne płynące z 'bożka' który siedział pod drzewem kilkadziesiąt lat są uniwersalne i na pewno mądrzejsze niż dzisiejsze pseudo-chrześcijańskie farmazony,



Co jest mądrzejsze od "nie zabijaj" czy "nie kradnij"?

kpaxian napisał/a:

Dlatego, jednocześnie mając to w dupie w co kto wierzy, mam mimo wszystko ochote,żeby ludzie wyzwolili się z tych iluzji, zaczęli myśleć tak, jak ich natura do tego predysponowała, a nie w jakiegoś dziadka z niebios, który zełał gołebia, żeby ten zapłodnił dziewice Ma Ryje, aby być własnym synem samego siebie (jak to k***a brzmi?)



Brzmi tak, jak wszystko, co piszesz. Niedorzecznie.
Powyższy cytat nie ma nic wspólnego z religią chrześcijańską, to są twoje chore wymysły.

kpaxian napisał/a:

Czyż wszechmocny buk nie jest lepszy od tego typu popie**olonych kombinacji?!?!?!?!?!??!



Liczba wykrzykników, a także to co piszesz, świadczą o zaburzeniach emocjonalnych, no i o jakimś stopniu upośledzenia umysłowego. Jeszcze masz szansę na terapię, nie lekceważ pierwszych objawów.

Nemayu

2012-09-13, 16:37
SteelMike:
"Ateiści niech idą do krajów Islamskich i mówią, że Allah nie istnieje. Od razu dostaną wpie**ol i na szubienicę "
Niech katolicy zrobią to samo, a efekt będzie identyczny.

kalosz90

2012-09-13, 16:38
@Slonx

Samo używanie "autora natchnionego" jako część argumentu moim zdaniem już wyklucza cię z racjonalnej i konstruktywnej dyskusji.

Ale z poniższym nie możesz się nie zgodzić:

Wierzysz w coś, co zaimplementowali ci rodzice. Twoim rodzicom nikt nie dał dowodu na istnienie boga, tak samo jak tobie. Również twojemu proboszczowi, biskupowi, nawet papieżowi nikt nie dał takiego dowodu. Wierzysz w książkę napisaną kilka tysięcy lat temu, przez osobę której nawet nie uwzględnia żadna kronika, ani nawet posłowie. Na łamach tysięcy lat, teoretycznie cała ta historyjka lata po świecie i pokoleniach. I to jest wasz jedyny "dowód". Ale pewności nie masz.

Będąc na tym samym poziomie uargumentowania, mimo wszystko mówisz komuś że nie ma racji, bo tak, bo twoja racja jest racją jedyną i niepodważalną.

Równie prawdopodobną historią, co ta o "bogu" może być historia, że miliony lat temu nasi przodkowie przylecieli na ziemię, zostawili paru "odmóżdżonych" australopitków czy inne ch*je muje, i opuścili planetę, "a niech się żyjątka rozwijają"
A to tylko dlatego, że na obie nie ma żadnych dowodów. Ale po prostu ludzie, którzy nie lubią zakrzątać sobie głowy trudnymi tematami egzystencjalnymi wolą wierzyć, w boga, ponieważ mają wyjebkę.
W tej kwestii akurat troszkę zazdroszczę wam katolikom/chrześcjianom. Chciałbym wierzyć w coś, że po śmierci trafię gdzieś dalej ale nich*ja nauka i logika mi na to nie pozwalają.

Możesz powiedzieć ewentualnie, że "BIBLIA" jest odpowiedzią, przecież byle kto by jej nie napisał to musi być bóg. Jak dla mnie to po prostu ktoś sprytny, ojciec mafii "kościół" wymyślił to, żeby sterować sobie ludźmi którzy w to uwierzą, żeby jak mówiłem wcześniej mieć spokój po śmierci i nie bać jej się. Niestety straszne jest to, że na prawdę istnieją jeszcze księża z powołania, którzy wierzą w to pie**olenie i nie wiedzą w jaką organizację tak na prawdę są zamieszani.

Flagrydoo

2012-09-13, 16:41
Biblia to fajne opowiadanie

tomqj

2012-09-13, 16:51
S.O.A.D. napisał/a:


Obrazki nie mojego autorstwa, nie miałem zamiaru obrazić waszych uczuć religijnych. Ale i tak to zrobiłem.
źródło: 9gag


Zrobiłeś, obrażasz na pewno.





Dlatego piwko leci

Sl...........nx

2012-09-13, 17:06
kalosz90 napisał/a:

Samo używanie "autora natchnionego" jako część argumentu moim zdaniem już wyklucza cię z racjonalnej i konstruktywnej dyskusji.



Nie użyłem go, jako argumentu, czytaj ze zrozumieniem.

kalosz90 napisał/a:

Ale z poniższym nie możesz się nie zgodzić:

Wierzysz w coś, co zaimplementowali ci rodzice. Twoim rodzicom nikt nie dał dowodu na istnienie boga, tak samo jak tobie.



Nikt nie dał moim rodzicom dowodu na istnienie Boga, a jednak się nie zgadzam. Moi rodzice są ateistami, co podkreślam niemal w każdej dyskusji na temat religii.

kalosz90 napisał/a:

Wierzysz w książkę napisaną kilka tysięcy lat temu, przez osobę której nawet nie uwzględnia żadna kronika, ani nawet posłowie.



Tak? Czyli według ciebie, apostołowie Jezusa Chrystusa nie byli postaciami historycznymi, ale fikcyjnymi? Jezus Chrystus też był zmyślony? Święty Paweł, który pisał listy do rzymian, koryntian czy efezjan był zmyślony? Kto tu się wyklucza z racjonalnej dyskusji, zabierasz głos w tematach, o których nie masz zielonego pojęcia.

kalosz90 napisał/a:

Równie prawdopodobną historią, co ta o "bogu" może być historia, że miliony lat temu nasi przodkowie przylecieli na ziemię, zostawili paru "odmóżdżonych" australopitków czy inne ch*je muje, i opuścili planetę, "a niech się żyjątka rozwijają"
A to tylko dlatego, że na obie nie ma żadnych dowodów.



Tak samo, jak nie ma dowodu na ewolucjonizm, a mimo to, ja w niego wierzę. Głupotą są starania udowodnienia czegoś empirycznie i nazywania tego racjonalnym.

kalosz90 napisał/a:

Ale po prostu ludzie, którzy nie lubią zakrzątać sobie głowy trudnymi tematami egzystencjalnymi wolą wierzyć, w boga, ponieważ mają wyjebkę.



Stara śpiewka. To, czy ktoś rozmyśla na temat otaczającego nas świata zależy wyłącznie od człowieka, nie od wiary. Wiara może wpływać jedynie na to, jak człowiek postrzega świat.

kalosz90 napisał/a:

Chciałbym wierzyć w coś, że po śmierci trafię gdzieś dalej ale nich*ja nauka i logika mi na to nie pozwalają.



Współczuję. Nie tego, że nie wierzysz, to mi zwisa. Współczuję ci tego, że potrafisz wydawać zawyrokować bez braku dostatecznych danych. Nauka jest bezsilna w o wiele bardziej przyziemnych sprawach, niż kwestia wiary. Wiara nie opiera się na dowodach, bo wtedy to by była wiedza.

kalosz90 napisał/a:


Możesz powiedzieć ewentualnie, że "BIBLIA" jest odpowiedzią, przecież byle kto by jej nie napisał to musi być bóg. Jak dla mnie to po prostu ktoś sprytny, ojciec mafii "kościół" wymyślił to, żeby sterować sobie ludźmi którzy w to uwierzą, żeby jak mówiłem wcześniej mieć spokój po śmierci i nie bać jej się. Niestety straszne jest to, że na prawdę istnieją jeszcze księża z powołania, którzy wierzą w to pie**olenie i nie wiedzą w jaką organizację tak na prawdę są zamieszani.



Niektórzy autorzy są znani, inni nie. Nie wiem, po co się tego tak uczepiłeś, przecież jest od początku jasne, że Bóg jej nie napisał. Gadki o tym, żeby nie bać się śmierci są żywcem zaczerpnięte od Marksa, więc wybacz mi, nie zaszczycę komentarzem rozmyślań twórcy ideologii, która równie źle zrozumiana, jak przez niektórych ich własna religia, doprowadziła do śmierci miliony istnień.
I ja uważam, że to wspaniałe, że istnieją księża z powołania. Jesteś naprawdę osobliwym przypadkiem, bo wśród antyklerykałów najczęściej spotykałem osoby, które twierdziły, że kościołowi zależy wyłącznie na kasie i tumanieniu ludzi, natomiast księża z powołania to osoby, które chcą tym ludziom pomagać i im się należy szacunek. Tobie już przeszkadzają nawet ci z powołania, co potrafią z własnej kieszeni pomagać potrzebującym.

Zapominasz, że w religii nie chodzi o to, by nie bać się śmierci, tylko jest to próba znalezienia wytłumaczenia sensu naszego istnienia, istnienia życia. Tylko próba, każdy to interpretuje inaczej.
Mówisz mi, że logicznie rzecz biorąc, religia jest bez sensu. To jest tylko twój punkt widzenia i nic mi do tego. Dla mnie nielogiczne może się wydawać to, że to wszystko powstało na próżno. Jaki jest sens robienia czegokolwiek, skoro wszyscy umrzemy i nic nas później nie czeka?

tomqj

2012-09-13, 17:09
idźcie do Anny Marii Wesołowskiej...

Pawciosl

2012-09-13, 17:24
kpaxian napisał/a:

Brodaty dziadek, który może wszystko wszędzie i w dowolnym czasie, ma nieograniczoną moc pewnego razu postanowił z nicości zrobić coś i zajelo mu to 6 dni, 7mego mimo swojej wszechpotęgi musiał odpoczywać, oczywiśćie stworzył 10^26 (dla gimbazy: do potęgi 26) metrów przestrzeni wypełnionej fantastycznymi obiektami, tylko po to, żeby całe swoje życie spędzić na obserwowaniu jednej małej skalistej planetki na którym stworzył dwójke ludzi, mimo, że na swoje podobieństwo, to ludzie jak wiadomo są cholernie niedoskonali i skłonni do zła i głupoty. Od dwójki ludzi wzięła się cała populacja ludzi, czyli ich dzieci i wnukowie musięli się przedtem ostro między sobą pie**olić. Nie wiadomo skąd od jednej parki wzięli sie tez murzyni i żółci, ale to OJTAM OJTAM, wcześniej wygoniono ich z raju (wiec po ch*j stworzył Ziemie skoro trzymał ich w raju) to tak jakbym ja wybudował 2hektarowy ogród, żeby w okienku postawić sobie fikusa w doniczce, wygonił ich za to że gadający wąż skusił ich do zjedzenia jabłka z zakazanego drzewa, dzięki czemu nauczyli sie odrozniac dobro od zła, za drzewem chyba leżała sterta pornoli i filmików z harda. Po paruset latach wszechmiłosierny bóg zdenerwił się na to ze wszyscy chleją, łajdaczą się a aniołowie dymają laski z czego powstają giganci i zatopił całą planete 40dniowym deszczem, ciekawe gdzie się potem podziała ta woda, żeby wszystkie gatunki zwierzat i rodzinę noego umieścić na jednej barce. Swoją drogą ciekawę jak łapał komary, roztocza, czy bakterie siarkowe. i jak wytrzymywały na jednym statku ze sobą psy koty myszy i ptaki.
Potem znowu szczesliwa rodzinka musiała się wzajemnie przekrzyżować zeby odnowić ludzkość, to samo wszystkie gatunki, biedne dinozaury spiły się i nie wyrobiły na rejs. Dziś musimy kochać jezusa i parapsychologicznie przyjąc go do naszego serca, bo on w swej miłości jeśli tego nie zrobimy zapie**oli na nas plagi i pójdziemy na wiecznosc smażyc się do kotła. A i na koniec jeszcze jedno... Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, oddał we władanie ziemię, dał wolną wolę, ale zdaniem jego powierników na ziemi w sukienkach nie jesteśmy w stanie być dobrymi ludźmi, bez uwierzenia w tą bajkę. Sczerze mówiąc więcej mitów greckich ma cośkolwiek wspólnego z logiką niż te brednie.




St...........ke

2012-09-13, 17:47
Nemayu napisał/a:

SteelMike:
"Ateiści niech idą do krajów Islamskich i mówią, że Allah nie istnieje. Od razu dostaną wpie**ol i na szubienicę "
Niech katolicy zrobią to samo, a efekt będzie identyczny.



Ateiści najwięcej najeżdżają na katolików, więc o co Tobie chodzi?

Shatter

2012-09-13, 18:33
Do wszystkich ameb umysłowych które mówią o tym że biblii nie czyta się dosłownie:
Może do k***y nędzy powiecie czemu nie można odbierać dosłownie akurat fragmentów które pokazują jak ch*jowa i zaprzeczająca sobie jest ta wasza wiara.Natomiast fragmenty które wam odpowiadają są "prawdą objawioną" i wszyscy mają żyć według nich?
A co do Islamu to zdradzę wam tajemnicę, żyjemy w kraju gdzie katokurewskie mity są uważane za prawdę i ludzie są zmuszani do życia z ich zasadami.Więc wasz argument sobie możecie w dupę wsadzić.
Mam nadzieję że jeśli kiedyś wybuchnie jakaś epidemia, to wy padniecie jej ofiarami.Zobaczycie wtedy jak bardzo was kocha wasz pie**olony dżizys.
Pozdrawiam!

K-...........an

2012-09-13, 18:57
Slonx napisał/a:


W Księdze Rodzaju jest mowa o pierwszych ludziach, ale nie ma ani słowa o tym, skąd się wzięli pozostali. Autor natchniony, który napisał te fragmenty, być może uznał ten fakt za nieistotny. Nie jest powiedziane, skąd na świecie inni ludzie, nie jest wykluczone, że stworzył ich również sam Bóg. Tak białych, jak i czarnych i żółtych.



No chyba raczysz sobie ze mnie żartować, bilblia jasno nawija o tym (wybacznie jestem jechowcem nie zacznę nawijać tymi waszymi kodami dostepu), że Bóg stworzył Adama i Ewę, a potem k***a co?! Inni samcy i samice pojawiły się z dupy powołani?! tak od ch*ja wzięci?! no przecież to siekupy nietrzyma k***AAAA!




Cytat:

Mnie przyszło do głowy tylko to, że ateista nie przywiązuje do pozostałych religii wagi, ponieważ wierzy, że nie ma żadnej sfery boskości.



Może nie załapałeś mojej poprzedniej wypowiedzi, ale ja trzymam się poglądu, mimo, że jestem ateistą, żę dopuszczam możliwość istnienia siły wyższej (może jednak jestem agnostykiem), ale nie przyjmuję nic bez dowodu jakiejkolwiek działalności, jeśli istnieje to jest to w moim przkonaniu uniwersala siła wszechświata która ma jakiś tam bliżej dla nas nie zrozumiału cel.

Cytat:

Wyjaśnienie ewangelizacji jest logiczne. Ludziom ewangelizującym świat przecież zależy na tym, by jak najwięcej ludzi dostąpiło zbawienia. Ateistom na tej samej zasadzie zależy na tym, by zarówno doczesne, jak i duchowe życie kończyło się wraz ze śmiercią mózgu.
Chcesz innym narzucać sposób myślenia, więc nie jesteś ateistą, ale socjalistą, a to najgorsza swołocz.



tutaj zaliczam facepalma :homer: jaki pie**oloy klecha wmówił Ci, że życie albo kończy się na tym czym KK wmawia, albo na totalnej pustce?

Ro źe ktoś wyciąga racjonalne wnioski to nie wwala go automaycznie to piekła jakkolwiek to durnie brzmi... kochaj mnie a nie wpie**ole Cię w wieczne utępienie... no sado-maso na full

grzankojad

2012-09-13, 19:22
Krótko i na temat: wejdźcie na harda. k***a wszystkie te filmiki z masakrami, wojnami, zdjęcia ze zdychającymi z głodu dziećmi i wy dalej wierzycie że tam na górze siedzi sobie dziadek z bródką i was kocha? k***a, jak ja bym kogoś kochał ponad wszystko i j***nym pstryknięciem palca mógłbym mu pomóc, uratować życie, to bym to k***a zrobił, a nie jakieś pie**olenie o wolnej woli, bo tak ma być i ch*j.