Nie rozumiem fenomenu lowriderów tak samo jak dzisiejszych suvów. Taki suv ma dwie zalety- bezpieczniejszy podczas wypadku i można wjeżdżać na wyższe krawężniki. Ni to terenówka, ma mały bagażnik- od ch*ja pali, trudno zaparkować w większym mieście a poza tym nawet w Mercedesach jest malutko miejsca w środku.
No gdyby tylko dało się zawczasu przewidzieć...
Nie rozumiem fenomenu lowriderów tak samo jak dzisiejszych suvów. Taki suv ma dwie zalety- bezpieczniejszy podczas wypadku i można wjeżdżać na wyższe krawężniki. Ni to terenówka, ma mały bagażnik- od ch*ja pali, trudno zaparkować w większym mieście a poza tym nawet w Mercedesach jest malutko miejsca w środku.
dodajmy jeszcze - drozsze w zakupie , gorsze wlasciwosci jezdne oraz latwiej o wywrotke (pod tym katem jest mniej bezpieczny)
...
jeżdżę suvem 260km. 18litrów po mieście, po trasie do 150 12 litrów. Benzin. Fakt : za wysoki. Na wiosne obnizam sprężynami. Moze na gwiazdke. Ale AWD na mokrym jestem pierwszy spod świateł. reszta ślizga się. O zimie niewspomnę.
Wyłączam trakcje i zimą latam bokiem z napędem na 4.
1800 kilo wagi
Trochę autami jeżdżę i Ci powiem że GÓWNO wiesz... Mazda 6 z silnikiem 2.5 pali o litra mniej niż CX5. Dlaczego ? BO k***A AERODYNAMIKA. Dwa to twój silniczek wolnossący NIE JEDZIE. Pierwszy lepszy 2.0 TFSI ma lepszą charakterystykę jezdną podobne spalanie w podobnej budzie i jeszcze masz lepsze wyposażenie niż w plastikowej Mazdzie. Powiem więcej. KIA oferuje więcej niż Mazda...
Suvy to jedyna zaleta że jest wyższy a tak to ma SAME WADY. O środkach ciężkości i wywrotowości bredzisz bo gówno wiesz... Chyba nigdy nie jechałeś Matizem na 3 kołach w zakręcie...
Po pierwsze naucz się czytać baranie ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że CX-5 pali mniej niż Mazda6. Podkreśliłem tylko fakt, że kombiak jest droższy od SUVa.Po drugie mówiąc plastiki na Mazdę, a chwaląc przy tym VW jesteś totalnie niedoj***ny i chyba nigdy nie miałeś chociażby Golfa. A ja k***a właśnie miałem i też z zajebistym silnikiem TSI. O plastikach w VW już k***a nie wspominam, bo tam to standard. Nic k***a nie jest lepsze od wolnossaka, bo nie ma ryzyka w postaci jebiących się turbin (co w grupie VAG ostatnimi czasy bardzo często się przytrafia). Lepsze wyposażenie w VW??? Ty k***a kupowałeś kiedyś nowy samochód z salonu? Bo ja tak. I za wyposażenie, które teraz mam w aucie za 25k euro, wyj***łbym z dobre 30 ponad parę tysi euro za j***nego chociażby Golfa. Pomijam już fakt, że nie mam zamiaru jeździć kosiarką z 1 litrem pojemności i turbo. Wystarczy, że w firmie muszę się męczyć j***nymi ecoboostami od Forda. Naj***łem trochę już w życiu tych kilometrów i wolnossak zawsze będzie dla mnie lepszy niż auto z turbem dla normalnej dziennej jazdy, bo nie wozisz na pokładzie j***nej bomby zegarowej, która jak pie**olnie, to może ci nawet wysłać silnik do lamusa. Najśmieszniejsze jest jeszcze to, co ludzie sobie myślą, że jak kupią ecoboosta albo jakieś tsi, to będą jeździć oszczędnie. I tu się k***a mylą, i to bardzo... Obudź się chłopie, bo legenda VW już dawno umarła. Te auta obecnie to j***ne gówno, którym ciężko będzie zrobić 200tys. km. Mojego golfa 6 z ulgą pozbyłem się przy 161tys. km i jego zajebistym tsi, naprawdę. Jeździłem nawet przez kilka tygodni nowym gulfem 7 jako autem zastępczym i jedyne co mi się w tym aucie podobało, to wyświetlacz zamiast zegarów. Ja osobiście straciłem moje dobre zdanie o niemieckich autach, bo trochę się nimi najeździłem i więcej już nie chcę. A no i robisz mi tu wykład profesorski, a porównujesz dynamikę silnika wolnossącego do silnika turbo o tej samej pojemności. Gratuluję k***a wyników badań, bo wynik mógł być w tym przypadku tylko jeden
P.S. Wiem, że u ludzi panuje taki trend, żeby mieć jak najwięcej kunia pod maską, aby pod remizą zaszpanować. Może dla Ciebie mój silniczek nie jedzie, ale dla mnie moje 150 kuni i 8 sekund do setki w całości mi wystarcza do dziennej jazdy. Jak będę chciał poszaleć, to wynajmę sobie jakiegoś Mustanga i pojadę na tor.
Myślisz, że ktoś to będzie czytał?
Trochę autami jeżdżę i Ci powiem że GÓWNO wiesz... Mazda 6 z silnikiem 2.5 pali o litra mniej niż CX5. Dlaczego ? BO k***A AERODYNAMIKA. Dwa to twój silniczek wolnossący NIE JEDZIE. Pierwszy lepszy 2.0 TFSI ma lepszą charakterystykę jezdną podobne spalanie w podobnej budzie i jeszcze masz lepsze wyposażenie niż w plastikowej Mazdzie. Powiem więcej. KIA oferuje więcej niż Mazda...
Suvy to jedyna zaleta że jest wyższy a tak to ma SAME WADY. O środkach ciężkości i wywrotowości bredzisz bo gówno wiesz... Chyba nigdy nie jechałeś Matizem na 3 kołach w zakręcie...