Co z tego że "na żywo" skoro używają zaprogramowanych syntezatorów? ktoś tu tak jakby myli pojęcia.
A co do samego Dubstepu to jest to chyba jedyny gatunek muzyki elektronicznej którego po prostu nie trawię , kilka kawałków da się posłuchać - szczególnie tych połączonych z innymi gatunkami ale ogólnie nie znoszę tego szajsu (proszę się nie podniecać). Pocięte i 'scratch-owane' pierdzenie z syntezatora - kto by wpadł na to że kiedyś ktoś nazwie to muzyką