Wydaję pieniądze klientowi, a jego synek (na oko 3 lata) pyta:
- Pan też drukuje pieniążki jak tata?
Tata cegła, co zrobić, spuentował to z pokerowym wyrazem twarzy:
- W sklep się bawiliśmy i musiałem kilka wydrukować do zabawy......
@19ahmed22
To nie do mnie. Do mnie przyjdziesz, jak żona będzie dupy dawała komu popadnie, a Ty będziesz potrzebował dowodów na sprawę rozwodową. Albo jak będziesz potrzebował limuzyny na ślub.
Oj tam oj tam, żydki w stanach drukują i nic się nie dzieje. P.S. po takim czymś odrazu sprawdziłbym bezczelnie forsę którą klient zapłacił. Przypomniałmi się odcinek beavisa i buttheada jak drukowali forse, tylko że idioci monety podrukowali...
hehe, ja pracuje w kantorze i od jakichs dwoch tygodni jest wyrazne nasilenie zartow typu "swiezo drukowane", ze wzgledu na nowe banknoty:P na poczatku nawet bylo smiesznie