A może kibic Chelsea, albo Utd?
Jedni są źli bo tak mu wjechał w dupsko (ci od Chelsea), a drudzy, bo City to największy rywal (ci od Utd).
PS: A tak przy okazji, nawet jakbym kibicawał Realowi, to mam prawo powiedzieć, że Pepe jest popie**olony, bo jest.
Nie, nie kibicuje Barcelonie, tylko Chelsea.
Pepe gra delikatniej niż niektórzy w lidze angielskiej, więc nie rozumiem spinania się do Niego. Ostatni mecz Arsenal - Everton. W innych ligach byłyby ze 2 czerwone kartki, w tym meczu kilka żółtych.