no i prawidlowo. impreza dobrze zabezpieczona

up#

to ty się czujesz bezpieczniejszy jak jest policja koło ciebie? np na drodze w nieoznakowanym radiowozie w parku czyn nawet na festynie?

nagrywane żelazkiem ale piwo leci

a mialem nadzieje że sie wpie**oli w ten radiowóz. ehhh...

up#

to ty się czujesz bezpieczniejszy jak jest policja koło ciebie? np na drodze w nieoznakowanym radiowozie w parku czyn nawet na festynie?

W polsce nie ale w takiej Anglii wracając o 2 w nocy czułem się super bezpieczny . Od cholery anglików / innych narodowości (Oxford więc wielu przyjeżdżało z różnych krajów całego świata) pijanych w trzy dupy i szukających zaczepki + radiowóz co 5 metrów z policją wyłapujących właśnie tych typków którzy tej nocy mieli jeszcze za mało wrażeń .

a radiowóz na końcu zaczął grać: do szopy hej drifterze!..

Zawsze jak widzę ludzi, którzy w taki sposób prowadzą swoje "w ch*j zajebiste sportowe samochody" zastanawiam się: "k***a jak trzeba mieć małego penisa, żeby się jarać takim gównem".

Guma strzeliła, teraz daleko nie ucieknie

Holenderska policja najlepszym przyjacielem driftera.

nie ma bum, nie ma piwa.

up#

to ty się czujesz bezpieczniejszy jak jest policja koło ciebie? np na drodze w nieoznakowanym radiowozie w parku czyn nawet na festynie?

A ty co, fan popka jesteś?

http://www.sadistic.pl/ws...ia-vt132614.htm

drift

Zapewne chodzisz w dresie i jeździsz w BMW skoro tak sądzisz?

Need for speed Underground 2 mi się jakoś przypomniał.