Od wczoraj dozorca Kulawik bardzo się zmienił, wręcz nie do poznania...
Cichy, spokojny, nie warczy na późno wracających lokatorów.
Pozwala chłopakom grać w piłkę, a dziewczyny nie goni za malowanie chodnika.
Nie klnie, nie pije i palić przestał.
Nie drze się na żonę, dzieci nie bije.
Zastanawiacie się co tak na niego dobroczynnie wpłynęło? Nic takiego, po prostu umarł....
Do wczoraj wojtek_b1991 bardzo się zmienił, wręcz nie do poznania...
Był duszą towarzystwa, opowiadał kawały, dowc**asy, anegdotki, robił se jaja i w ogóle. To kogoś pobił w 5, zaj***ł sztachetu, podpalił kota, a wszystko dla jaj.
Zastanawiacie się co tak na niego dobroczynnie wpłynęło, czemu się zmienił? Nic takiego, po prostu wrzucił suchara na sadistic.pl
, haha, że to 
