Chyba każdy złodziej musi choć raz w życiu spróbować ukraść bankomat, żeby się dowiedzieć, że to średnio się opłaci.
Wspomniany już wcześniej GPS, ciężar maszyny, trudność w dostępie do szuflady i pewnie jeszcze kilka innych zabezpieczeń o których nawet nie wiemy....
maja baterie, gpsa, gprsa... Po odlaczeniu od pradu - juz notyfikacja poszla do zarzadcy ATMu
Przede wszystkim to co mają, to system zapobiegający kradzieżom w postaci pojemników z farbą czy klejem, które w przypadku próby wywiezienia bankomatu, rozleją zawortość na banknoty. Po takim traktowaniu nikt zdrowy na umyśle, ze sprawnym narządem wzroku, takiego banknotu nie przyjmie.
Także asy które próbują kraść bankomaty, czy popularni u nas unabomberzy, to zwyczajni idioci, zbyt ograniczeni aby chociaż rozeznać się co i po co kradną.