Przychodzi facet do fryzjera:
-Panie, słabo mnie ogoliliście ostatnio - i pokazuje zarost na polikach.
-Dobrze to weź pan tą drewnianą kulkę w usta i poprawimy.
Ogolił faceta i ten się pyta:
-Panie a co by było jakbym tą kulkę połknął ?
-E mała strata, najwyżej by pan wysrał i przyniósł. Spokojnie nie pan pierwszy.
ło matko, DeMonica mam wrażenie że na siłę próbujesz tutaj kogokolwiek uspokajać. Jak chcesz za takie coś dawać warny czy cuś to ... or else... no nie wiem, sama pewnie wiesz.
A dowcip mnie rozbawił
[ Komentarz dodany przez: DeMonica: 2010-09-19, 22:21 ]
Grzecznie zapytałam, czy chce czerwony pasek, bo pisał, że też chce czerwony kolor. Nie dramatyzuj