:*

drugiego majdana tu będziecie mieli

Nie dla Tuska i morderacji!

Hehehe warny są spoko tylko pewien świeży modek za bardzo się przeją rolą i za stwierdzenie "jebną jak w dzik w sosnę" daje warna Poza tym w ciągu 5 dni wyrobił roczną normę Penerzastego... Opanujcie swojego koleżkę Modki!

Jedna rzecz, że regulamin tutaj jest na bieżąco dopasowywany do "widzimisię" modów. Druga jest taka, że sami pozwalacie sobie na rzeczy, za które randomy dostają warny, widać to dość często. Oczywiście jest to później dyskretnie usuwane i śladu nie ma, no czasami pokazowo, lub w formie żartu poczęstujecie swojego warnem.
Albo usuwanie przez modów swoich tematów, które wylądowały w sucharach, żeby nie psuć sobie statystyk. To jest k***a śmieszne... a jak zwrócić uwagę na coś, napiętnować, to kasujecie posty i jeszcze czasami straszycie blokadą pisania...
Jak tu traktować taką moderację poważnie?

zamiast pisać takie bzdury wejdź sobie chociażby w mój czy Penera profil to zobaczysz ile mamy tematów w suszu.

Ostatnia zmiana regulaminu była bodajże w 2009 roku.

Czy ktoś ciebie z obsługi forum wyzywa?
Nie wiec tego samego oczekujemy od innych. Jeżeli nie potrafisz kulturalnie zwrócić uwagę na zauważone nieprawidłowości to lepiej nic nie pisz.

Kolejną sprawą jest to, że na sprawy dotyczące funkcjonowania forum jest odpowiedni dział a nie żalenie się w tematach.

zamiast pisać takie bzdury wejdź sobie chociażby w mój czy Penera profil to zobaczysz ile mamy tematów w suszu.

Ostatnia zmiana regulaminu była bodajże w 2009 roku.

Czy ktoś ciebie z obsługi forum wyzywa?
Nie wiec tego samego oczekujemy od innych. Jeżeli nie potrafisz kulturalnie zwrócić uwagę na zauważone nieprawidłowości to lepiej nic nie pisz.

Kolejną sprawą jest to, że na sprawy dotyczące funkcjonowania forum jest odpowiedni dział a nie żalenie się w tematach.

Dobra, dobra - twój albo Penera - a ja mogę wkleić parę screenów jak suchary znikają z dobytku niektórych modów.
Wiesz o co mi chodzi, ale łapiesz za słowo. Nie regulamin, a "Co wkurza modów" (czy jakoś tak), a na podstawie tego właśnie sypie się najwięcej warnów. A tłumaczenie jest takie, że "taki jest regulamin".
Z wyzywaniem można się spotkać na SB. Też jestem zdania, że traktuj innych tak, jakbyś sam chciał być traktowany.
Potrafię, tylko wk*** już człowieka bierze, że jak zwrócić na coś uwagę, to wpis szybko znika. Jak ostrzej coś powiedzieć, to przynajmniej przed wyj***niem wpisu dokładnie przeczytacie go. Co do tego, że nie będę już w takich kwestiach nic pisał, to akurat może jest dobry pomysł - i tak macie głęboko w poważaniu zdanie innych. Liczy się tylko koło wzajemnej adoracji. Nawet was rozumiem - wspólna zabawa na zlotach, litry wypitej wódki... to wiąże ludzi ze sobą. Ale fajnie jakbyście zachowywali jakieś resztki obiektywizmu czasami.
Tak, tak - odpowiedni dział, tylko po co on w ogóle jest, naiwny ten, który myśli że się ktoś przejmie tym co on napisze...

Problemem jest to, że dajecie uprawnienia moda osobom, które do tego nie dorosły i nadużywają danego im zaufania, a później lud się burzy.
Dla mnie koniec tematu.
Pozdrawiam.

Macie jeszcze mój ból dupy na pożywkę:

Wyjebywanie tematów po kilku minutach. Miałem tak ostatnio kilka razy, nie były to jakieś gimbusiarskie gówna, po prostu modkowi nie podpadło. Dałbym sobie rękę uciąć, że wyszłyby na główną. Przykład- 10 piw przez godzinę, temat zasuszony, inny przykład, 5 piw w 30 min, zasuszony. Zabawiłem się w nekromantę z bólem dupy i jeden odratowłem i co, 160 piw (przed wyj***niem do było.pl ) ? Warny warnami, najczęściej są sprawiedliwe, ja na swoje zapracowałem uczciwie :)Ale cóż, nie jest to przypadek, że bóle dupy użytkowników o moderację zbiegły się w czasie z nominacją pewnego nowego moda

Hehehe warny są spoko tylko pewien świeży modek za bardzo się przeją rolą i za stwierdzenie "jebną jak w dzik w sosnę" daje warna Poza tym w ciągu 5 dni wyrobił roczną normę Penerzastego... Opanujcie swojego koleżkę Modki!

Właśnie na własne oczy widziałem, jak jeden użyszkodnik wyłapał W3-kę za, można powiedzieć, nic. Pod filmikiem o strzelaniu do zwierząt z łuku (gdzie padło 150 strzałów, każdy brzmiał mniej więcej: "cyk, pyk"), gość napisał 150 razy: "cyk, pyk". Może i był to spam, choć nawet zabawny, ale W3 to chyba jednak trochę za ostro.
Za to w pełni popieram tępienie powtarzania w kółko głupich i oklepanych gimbusiarskich tekstów typu "jebną jak dzik…", "nie ma butów…", "przypadeg?". Jak widzę takie gównoposty po 10 razy dziennie, każdy z gromadką piw, to mi się rzygać chce.


Wrzuciłem temat, poszedłem zaparzyć herbatę, wróciłem, odświeżyłem poczekalnię i tematu już nie było. Czemu? Bo za dużo tekstu!
I tak by to pewnie nie weszło na główną, bo komu chce się tyle czytać, no ale jednak. Człowiek znajdzie coś ciekawego w Internecie, postara się to jakoś minimalnie poprawić, ładnie sformatować pod forum, a po dwóch minutach już tego, k***a, nie ma. Trochę to smutne.

hyhyhy

Nikt na mnie nie narzeka? Jak miło. xD

@up, już naprawiam.

Oj wej, dałeś mi kiedyś W5 za słówko na "w".
;(

@up, już naprawiam.

Oj wej, dałeś mi kiedyś W5 za słówko na "w".
;(

Wieliczka?

Nikt na mnie nie narzeka? Jak miło. xD

Nikt nie narzeka bo kasujesz posty, hyh

Sadisticowe Masony! Widzę, że ludzie otwierają oczy Mówię wam, jakie tutaj się robi przekręty to głowa mała.