Kokos ty dałnie przecież każdy ochraniacz to dodatkowy balans = mniejszy skok itd widać ze nie jeździłeś nigdy na niczym
*balast miało być, sorki
@kokos_123 Dokładnie tak, dzięki temu będzie miał zapewnione, że się nie poobciera przy upadaniu. Jednak jeśli chodzi o złamania niewiele mu to da. Poza tym wątpię czy dałby radę zrobić jakąkolwiek ewolucje przy takim uposażeniu :p
Kask zrozumiem ew. ochraniacze na dłonie, kolana, łokcie, ale nic więcej. Wygłupiałem się przez 6 lat na desce i nic mnie nie uchroniło przed pęknięciem łąkotki Poza tym nie sport tylko styl życia, wychodzisz z domu, deska pod pachę i idziesz przez miasto szukać spotów.