to faktycznie może źle wyglądać i kto wie może jest coś na rzeczy, ale prawda jest taka że ludzie się zabijają i wbrew temu co mówią wyznawcy teorii spiskowych najczęściej robią to w weekend w swoim domu i wcale nie chodzą przed samobójstwem smutni bardziej niż zwykle ... umawiają się na spotkania, czasami nawet snują plany na przyszłość ale przychodzi niedziela czy piątek i się wieszają - BYWA. Ja bym postawił inną tezę: koło sprawy jest straszna zadyma, swoje chce ugrać wiele grup od PISU po PO, wszyscy ludzie mający związek ze sprawą żyją w dużym stresie, napewno są naciskani z wielu stron ... kilku z nich nie wytrzymało napięcia i się targnęło na swoje życie. ja wierzę w teorię chaosu nie spisku